Jedynie zbiory warzyw i owoców z drzew będą według GUS-u większe niż przed rokiem. Warzyw będzie więcej, bo o 1/10 zwiększyła się powierzchnia ich upraw. Natomiast sadownicy nie powinni stracić, bo drzewa dobrze radzą sobie z suszą. Zimą lokalnie przemarzły tylko brzoskwinie, grusze i śliwy.
Gorzej jest z owocami jagodowymi. Będziemy ich mieć mniej, zaledwie 400 tys.
ton. Wyniki zaniżyły głównie truskawki oraz maliny. Co dziwne tak bardzo
poszukiwanego w tym roku agrestu zebraliśmy więcej niż przed
rokiem.
Wysokie były także plony porzeczek. Na szczęście
susza przytrafiła się nie tylko nam, ale całej Europie, a niskie plony u naszych
konkurentów mogą dla polskich sadowników oznaczać dobre ceny w tym
sezonie.
Już teraz drożeją wiśnie mimo, że ich zbiory
zapowiadają się wręcz rekordowo. To już końcówka porzeczek, ale pojawiały się
pierwsze jabłka przemysłowe. Na razie to tylko odpady z produkcji wczesnych
odmian. Jakie później będą ceny trudno jeszcze wyrokować - mówią eksperci.
Szczyt sezonu ogórkowego, ale ceny rosną. Chociaż nadal są niższe niż przed
rokiem. Więcej dostają za to producenci fasolki szparagowej.