Na Opolszczyźnie rośnie areał upraw cebuli. Zwiększone zainteresowanie spowodowało braki materiału nasiennego w niektórych hurtowniach. Paweł Kolasa, sprzedawca nasion: pogoda tutaj pokrzyżowała plany. Zbiory przez to były znacznie niższe, no i jakość materiału siewnego uległa znacznemu pogorszeniu. Także nie dość, że zebrano mniej, to jeszcze to co zebrano jest gorszej jakości.
Krystian Matejka, wieś Dzielów: wielkość plantacji, chyba nie wzrośnie w tym roku. Podejrzewam, że powinien być niezły rok dla cebuli.
Drobni rolnicy sprzedają cebulę sami na targowisku. Więksi mają podpisane umowy kontraktacyjne z punktami skupu.
Dorota Głowacka: my nie kierujemy się taką logistyką, że jeżeli coś w danym roku się opłaca, to znaczy, że należy siać a w przyszłym roku już nie. Wszystko mamy pod kontrakty długoletnie.
Sporo cebuli wyjeżdża do Czech, Anglii, Niemiec i Holandii.