Pracownicy z cukrowni w Lublinie i Werbkowicach blokują załadunek tysięcy ton cukru z kontraktu, jaki Krajowa Spółka Cukrowa podpisała w końcu marca z producentem napojów chłodzących. Wg związkowców kontrakt jest niekorzystny, dlatego powiadomili prokuraturę.
Zdaniem związkowców spółka zbyt tanio sprzedała cukier, kiedy jego cena gwałtownie szła w górę. W ten sposób straciła sporo pieniędzy. Teraz więc związkowcy pilnują, aby poza bramy zakładu nie wyjechał nawet kilogram cukru objętego sporną umową.
Zdaniem zarządu spółki cukier sprzedano po cenie rynkowej; takiej, jaka wówczas obowiązywała. Cukier podrożał dopiero tydzień później – dodają władze. Jednak związkowy mają wątpliwości. Rada nadzorcza powołała więc komisję, która prześwietli wszystkie transakcje.