Nie sprzedawajcie zboża zbyt szybko i zbyt tanio - apeluje do rolników minister Wojciech Olejniczak. Ci, którym podczas żniw będzie potrzeba gotówka na spłatę zeszłorocznych kredytów obrotowych i klęskowych nie mają się o co martwić. Spłatę kredytów będzie można zawiesić na rok.
Problem z tegorocznymi żniwami polega na tym, że korzystne ceny skupu ziarna będą dopiero we wrześniu lub nawet w listopadzie, gdy ruszy unijna interwencja. Rolnicy powinni więc zboże przetrzymać. Niestety dla wielu jest to niemożliwe, gdyż gotówka potrzeba jest właśnie w żniwa. Między innymi, po to, aby spłacić zeszłoroczne kredyty obrotowe i klęskowe. - To jest bardzo ważne, bo najczęściej w żniwa rolnicy musieli sprzedawać zboże właśnie po to, aby spłacić kredyty, w tym roku po raz pierwszy nie muszą tego robić - powiedział minister rolnictwa Wojciech Olejniczak.
Spłata wszystkich kredytów obrotowych, które zostały zaciągnięte przed 30 kwietnia tego roku może zostać przełożona o 12 miesięcy. Zainteresowani tą formą pomocą mogą się już zgłaszać do banków aby podpisać aneks do umowy kredytowej. Identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku kredytów klęskowych, których termin spłaty mija w II półroczu tego roku. To powinno poprawić sytuację rolników, którzy z niecierpliwością będą teraz oczekiwać jak ukształtują się ceny zbóż. W tym roku firmy skupowe podobnie jak w latach poprzednich będą mogły liczyć na preferencyjne kredyty. - Kredyty preferencyjne są w ilości porównywalnej z 2 poprzednimi latami, czyli w ilości wystarczającej, aby skupić po żniwach całość zboża, które będzie w podaży - dodaje Olejniczak.
Na dopłaty do kredytów rząd wyda w tym roku ponad 20 mln zł, dzięki czemu ich oprocentowani będzie wynosić tylko 4,5%. Z takie formy pomocy dla firm skupowych skorzystają także rolnicy. - Podmiot, który korzysta z kredytu preferencyjnego zobowiązuje się do zapłacenia rolnikowi w ciągu 14 dni od dostarczenia produktu - powiedziała Maria Milewska z ARiMR
Rolnicy jednego mogą być pewni. Jeżeli ceny zboża spadną poniżej 101 euro za tonę wtedy interwencyjny skup rozpocznie Bruksela.