Chociaż już w sklepach kolejek nie ma, to cukier nadal drogi. Zdaniem właścicieli supermarketów za taki stan rzeczy odpowiadają cukrownie, to one podwyższyły ceny cukru.
- Przyczyną wzrostu cen detalicznych jest wyłącznie podwyżka cen zakupu cukru w cukrowniach. W ciągu ostatnich kilku dni ceny zakupu cukru w cukrowniach wzrosły o ponad 60% - uważa Wojciech Sokół, rzecznik prasowy Tesco.
Krajowa spółka cukrowa jest zaskoczona skalą wzmożonego popytu na cukier i odpiera zarzuty. - Nie spodziewaliśmy się, że będzie on aż tak duży i nie spodziewaliśmy się, że ceny będą rosnąć aż tak szybko. Ceny, które obowiązują w Krajowej Spółce Cukrowej są jednymi z niższych w Polsce - oświadczył Łukasz Wróblewski z KSC.
Zdaniem właścicieli sklepów podwyżka cukru jest spowodowana również wzrostem cen u producentów. Krajowy Związek Plantatorów buraka cukrowego jednak temu zaprzecza - Cena cukru obecnie i wzrost jej nie jest uzależniony od ceny buraków cukrowych, z których to, został ten cukier wyprodukowany - powiedział Kazimierz Kobza ze Związku Plantatorów Buraka Cukrowego
Ale to nie koniec podwyżek- zapowiadają cukrownie. W Polsce będą musiały obowiązywać ceny unijne. Tam za kilogram cukru trzeba zapłacić 1 euro.