Seminarium – Sano w Brnie
W dniach 26-29 lipca odbyło się w Brnie seminarium, na którym
spotkało się kierownictwo z poszczególnych krajów, w których Sano działa.
Prezes Sano Bernhard Waldinger stara się, aby tego typu spotkania odbywały
się co najmniej raz w roku, gdyż jest to najlepszy sposób na wymianę doświadczeń,
informacji, a także możliwość
omówienia planów na przyszłość.
Gospodarzami spotkania tym razem było Czeskie Sano, które może pochwalić się tym, że od wielu lat ma największy udział na rynku. Na pewno duża też w tym zasługa Jirko Jelinka, kierującego czeskim oddziałem Sano. Natomiast Polskie Sano kierowane przez Joannę Chmielewską może poszczycić się tym, że wyraźnie prowadzi w rankingu sprzedaży i od wielu lat jest liderem na rynku premiksów i preparatów mlekozastępczych w Polsce. Podobnie jest także w sąsiedniej Słowacji, gdzie oddział Sano obecnie prowadzony przez Olgę Kralovicową, należy także do przodujących firm paszowych w tym kraju. Duże sukcesy odnosi Sano także na rynkach byłej Jugosławii, Chorwacji, Słowenii, Serbii, Bośni i Hercegowinie, w czym na pewno duża zasługa kierującego działalnością Sano w tym rejonie dr Branimira Kampla. Również od lat Sano jest obecne na rynku węgierskim, gdzie biurem Sano kieruje Erika Toth.
Podczas seminarium niezwykle ważną sprawą jest wymiana informacji i doświadczeń, a także dyskusje w wąskim gronie, czyli tak zwana „burza mózgów". Uczestnicy seminarium mieli też okazję wysłuchać niezwykle interesujących wykładów na temat zarządzania i sprzedaży prowadzonych przez Franza Kühle.
Seminarium to nie tylko wykłady, ale także dyskusja oraz wymiana informacji i doświadczeń. Dlatego podczas tych kilku dni można zyskać bardzo wiele. Dni te na pewno integrują, motywują, wyzwalają nowe inicjatywy i pomysły. Dni, które będzie się pamiętać na lata.
Sano – absolutny lider w żywieniu zwierząt.
Podczas seminarium było można uzyskać wiele ciekawych i różnorodnych informacji. Na przykład ponad 60% sprzedawanych w Czechach premiksów Sano, to premiksy dla bydła. W Polsce natomiast nadal przeważają premiksy dla świń, chociaż z roku na rok wzrasta w ogólnej sprzedaży udział premiksów dla bydła. Wszyscy najlepsi producenci mleka stosują premiksy Sano. Na pewno przyczynia się modyfikacja składów oraz nowe wprowadzane przez Sano produkty dla bydła. Duża w tym zasługa znakomitego fachowca dr Petera Gerstädta. A więc Sano to nie tylko doskonałe premiksy dla świń, ale również dla bydła, szczególnie tam gdzie wydajność krów jest wysoka. Dlatego w miarę wzrostu wydajności krów stosowanie premiksów także wzrasta, gdyż inaczej nie można opłacalnie produkować mleka.
Niezwykle ciekawa była przedstawiona przez syna prezesa Sano Richarda
Waldingera sprawa optymalizacji produkcji i wizja globalna Sano. W krajach,
w których Sano działa, zawsze cieszy się dużą popularnością. Zdobywane są
następne rynki. Sano bowiem to nie tylko najwyższa jakość produktów, ale
także program żywienia zwierząt. Czy zatem Sano będzie znane w całej
Europie? Czy wszyscy hodowcy będą mieli możliwość stosować Sano? Być może
nie, ale na pewno będzie coraz więcej nowych produktów, więcej krajów, więcej
zadowolonych hodowców stosujących Sano. Dla nich przecież przez cały czas
Sano pracuje. Jak widać efekty tego są znakomite.
(rk)