Najnowsze, francuskie badania na szczurach pokazują, że w drugim i trzecim pokoleniu występują u tych zwierząt masowe nowotwory - mówiła w Poranku Radia Wnet prof. Ewa Rembiałkowska ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego
Specjalistka w zakresie rolnictwa ekologicznego mówiła, że na wielu naukowców wywierane są naciski. Przykładowo prof. Velimirov z Austrii przeprowadziła badania na szczurach, które wykazały u nich poważne zmiany zdrowotne. Prof. została poddana klasycznemu mobbingowi. Nakazano jej przejść na emeryturę, a także usunięto jej badania ze stron internetowych. To jest przykład działania prawdopodobnie jakiegoś koncernu, który zareagował na wyniki furią.
Rembiałkowska mówiła także o perfidnym działaniu koncernu Monsanto, który jest liderem w produkcji GMO. Dla takich wielkich firm nie istnieje etyka, liczą się tylko zyski. Ponadto analizy ekonomiczne wykazują, że uprawy GMO wcale nie przynoszą większych zysków, a także nie przynoszą większych plonów.
Profesor z SGGW przyznała, że nawet w takiej instytucji jak Europejski Urząd do spraw Bezpieczeństwa Żywności(EFSA) wiarygodne badania nad GMO nie są możliwe. Wielu pracowników tej organizacji opłacanych jest przez Monsanto. Jej pracownicy starali się zmieść z powierzchni prof. Seralliniego, którego wyniki potwierdziły szkodliwe działanie GMO dla szczurów. Jednak wyniki profesora nie zniknęły z czasopism naukowych. Serallini rzetelnie wytłumaczył szkodliwy wpływ żywności GMO.
Czy w Polsce potrzebna jest kompleksowa i spójna ustawa regulująca GMO, której do tej pory nie wprowadził żaden rząd? Chodzi o to, by w końcu uregulować ten cały bałagan prawny. Na razie naszym sukcesem jest rozporządzenie zakazujące upraw GMO w Polsce. Jednak nadal dozwolony jest obrót tymi nasionami.
Ewa Rembiałkowska uspokajała, że w Polsce funkcjonują już jednostki, które będą badać przestrzeganie prawa przez rolników nt. zakazu upraw GMO. Jest taka jednostka jak PIORiN. To ona będzie zajmować się przeprowadzaniem badań. Przykładowo dla kukurydzy przewidziano 9 tys. kontroli rocznie.