Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Amerykańska lekcja GMO - co na to Europa?

3 grudnia 2015
Pod koniec października Greenpeace przedstawiło raport na temat konsekwencji dopuszczenia do upraw roślin genetycznie zmodyfikowanych na terenie Unii Europejskiej.  Wynika z niego, że jeśli coś takiego nastąpi, można spodziewać się nawet piętnastokrotnego wzrostu zużycia herbicydów, a europejskie rolnictwo zostanie podporządkowane interesom Monsanto - czytamy w portalu ulicaekologiczna.pl.

Więcej chemii

Raport zatytułowany „Zmodyfikowane genetycznie uprawy odporne na opryski chemiczne – prognoza dla Europy”, przygotowany został na podstawie doświadczeń amerykańskich farmerów, którzy przed laty skuszeni zostali przez producentów nasion roślin genetycznie zmodyfikowanych obietnicami zwiększenia zysków. Po latach okazało się, że jedyną instytucją, która zarabia na zmodyfikowanych genetycznie roślinach są ich producenci, którzy skrzętnie opatentowali każdy fragment swojego produktu.

„Uzależnienie od odmian GMO odpornych na opryski chemiczne spowodowało gwałtowne rozprzestrzenianie się w Stanach Zjednoczonych ponad dwudziestu chwastów odpornych na działanie glifosatu, co doprowadziło do wzrostu kosztów produkcji rolnej, a także spowodowało konieczność stosowania większej ilości bardziej toksycznych herbicydów, żeby zapobiec groźbie utraty jakichkolwiek zysków” – mówi autor raportu, dr Charles Benbrook.

Farmerzy kontra wielki biznes

W rezultacie amerykańscy farmerzy zostali niejako zmuszeni do kupienia zmodyfikowanych genetycznie nasion od Monsanto i innych producentów. A ci zaczęli podnosić ceny. Przykładowo w latach 1975-2000, cena nasion soi w Stanach wzrosła o około 63%. W latach 2000 – 2012, kiedy to już około 80% amerykańskiej soi stanowiły rośliny modyfikowane genetycznie, ceny nasion wzrosły o kolejne 211%. Choć określenie „kupować” jest trochę mylące. Producenci, najczęściej Monsanto, tylko licencjonują nasiona. Rolnicy nie są ich właścicielami i nie mają prawa zasiać zbiorów z poprzedniego roku. Jeśli to zrobią grożą im procesy sądowe i ogromne kary umowne, muszą za to co roku opłacić opłaty licencyjne i technologiczne. W USA Monsanto wykupuje także centrale nasienne i tradycyjne nasiona po prostu przestają być sprzedawane.

Możliwe konsekwencje dla zdrowia

Same rośliny zmodyfikowane genetycznie nie są szkodliwe dla zdrowia, ale herbicydy stosowane masowo podczas ich uprawy już tak. Zatruwają one wody gruntowe, wyjaławiają glebę i pojawia się coraz więcej przesłanek wskazujących na przenikanie herbicydów ze spożywanych roślin do ludzkiego organizmu. Niemieccy naukowcy znaleźli ich ślady w krwi badanych osób, a badania kanadyjskie wykazały ich obecność w krwi pępowinowej ciężarnych kobiet.

Jak na razie w Unii Europejskiej do upraw dopuszczono tylko dwie rośliny zmodyfikowane genetycznie, ale 19 kolejnych czeka na zatwierdzenie. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że rząd nagle się nie rozmyśli i podtrzymywać będzie swoje aktualne stanowisko, że Polska ma być wolna od upraw GMO.

POWIĄZANE

W odpowiedzi na wniosek Zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych z 14 sierpnia 2024 ...

W najnowszym raporcie ESG można znaleźć szczegółowe informacje dotyczące m.in. d...

Komisja Europejska zezwoliła wzeszłym tygodniu, 26 stycznia 2024r. na stosowanie...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę