Czy rolnik, który po wejściu do Unii Europejskiej przekroczy limit produkcji mleka będzie musiał zapłacić karę? Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami tak, ale to może się zmienić, jeżeli Sejm znowelizuje ustawę mleczną zgodnie z postulatami Agencji Rynku Rolnego.
1 kwietnia, czyli dokładnie na miesiąc przed wejściem do Unii Europejskiej, w polskim mleczarstwie rozpocznie się pierwszy w historii rok kwotowy. Zgodnie z tym, co wynegocjowaliśmy w Kopenhadze polscy rolnicy będą mieli prawo wyprodukować 9,380 mln ton mleka. Agencja Rynku Rolnego kończy właśnie wydawanie 430 tys. decyzji w sprawie wysokości indywidualnej kwoty mlecznej. Każde przekroczenie przez rolnika jego limitu grozi karą finansową. Agencja Rynku Rolnego chce to zmienić tak, aby przynajmniej w pierwszy roku kwotowym rolnicy mieli czas na oswojenie się z nowym systemem.
To nie jedyne represje, które mogą czekać rolników. Zgodnie z przepisami dostawca mleka jest przypisany do swojej mleczarni. I jeżeli chce ją zmienić musi to zgłosić Agencji Rynku Rolnego. Pierwsza zmiana w ciągu roku kwotowego nie pociąga ze sobą żadnych konsekwencji. Jednak każda kolejna jest już dość kosztowna, bo taki rolnik traci 5% swojej kwoty mlecznej.