Producenci mleka nie ustępują w podejmowanych akcjach protestacyjnych. Ostatnie przedsięwzięcie miało miejsce w poniedziałek, 5 października br. w Brukseli. Demonstrowali farmerzy- producenci mleka w związku ze spotkaniem na szczycie zwołanym na wniosek Francji, która wraz z Niemcami przewodzi grupie krajów członkowskich domagających się od Komisji Europejskiej konkretnych działań w obliczu dramatycznego spadku cen skupu mleka nawet o 40 proc. Demonstranci chcieli, by ministrowie zrozumieli jaka jest dziś sytuacja w sektorze i zdali sobie sprawę z odpowiedzialności, która na nich ciąży.
Rolnicy trąca cierpliwość i wprost żądają wzrostu cen mleka w skupie i obniżenia ilości mleka dostępnego na rynku. Chcieli najechać stolicę Belgii ale tym razem im się nie udało Policja zrobiła wszystko, by uniemożliwić traktorom dojazd pod siedzibę Rady UE, gdzie spotkali się ministrowie. Policyjne blokady dróg wywołały tylko chaos komunikacyjny w kilku dzielnicach miasta. Przed Radą UE demonstrowało kilkuset rolników. Tymczasem nasza wieś jakby cicha i spokojna. Pytanie - jak długo?