Najgorsze już za nami – mówią mleczarze. Sierpień powinien być znacznie lepszy niż lipiec. Wiele zakładów podnosi ceny skupu, inne zrobią to prawdopodobnie we wrześniu.
To wynik suszy i mniejszych dostaw. W dobrych mleczarniach np. na Podlasiu
rolnicy, którzy ucierpieli z powodu suszy mogą liczyć na pomoc w zdobyciu pasz,
dowożone jest do nich siano. Coraz lepiej wiedzie się mleczarniom, a to głównie
za sprawą drożejącego mleka w proszku. Tona kosztuje już 1700 dolarów, a takich
cen nie było już od dwóch lat. Handlowcy poszukują towaru, bo aby uzyskać
dopłaty, muszą go wyeksportować do końca września. Dodatkowo pojawiła się szansa
na trzykrotne zwiększenie sprzedaży naszego mleka w proszku do
Meksyku.
Przestały także tanieć sery twarde i masło. Od października ceny
mogą zacząć gwałtownie rosnąć - prognozują eksperci.
Artykuły
mleczarskie (hurtowe ceny zbytu)
Mleko w proszku 1700$/t
Masło w
blokach 8,80 - 9 zł/kg
Sery twarde 8,20 - 10 zł/kg
Jeszcze po
pierwszym kwartale skup mleka był na tyle duży, że w tym roku (według prognoz)
skupimy około 7,5 miliarda litrów mleka, teraz prognozy są już o 150 milionów
litrów mniejsze.
Skup mleka (mln.
litrów)
I
półrocze
cały rok
2002
3474
7200
2003
3533
7350 (prognoza)