O kwotę z rezerwy krajowej ubiegają się te gospodarstwa, które zwiększyły produkcję w ostatnich dwunastu miesiącach, czyli po zakończeniu roku referencyjnego. Największe zainteresowanie dodatkowymi limitami jest na Podlasiu, gdzie mimo suszy produkcja mleka wzrosła o 10%.
Na początku roku wnioski miały być rozpatrywane według kolejności zgłoszeń. Teraz zgodnie z nowymi zasadami, agencja zasięgnie informacji w mleczarniach, o ile zwiększyła się produkcja danego gospodarstwa w ostatnim roku. Dlatego też wstrzymano wydawanie decyzji w sprawie wniosków jakie wpłynęły przed zmianą zasad. Jak nas zapewniono, wszystkie wnioski będą rozpatrywane według tych samych zasad, bez względu na kolejność wpłynięcia.
Na początku roku wnioski złożyło wielu rolników, którzy nie rozwijają produkcji, lecz byli zainteresowani uzyskaniem jak najwyższej kwoty by ją później odsprzedać. Teraz dokumenty składają głównie ci, którzy chcieliby produkować jak najwięcej. O dodatkową kwotę mleczną można się ubiegać nadal przez cały ten i przyszły rok.