Komisarz Unii Europejskiej Guenter Verheugen zapewnił, że nikt w Unii "nie ma zamiaru ani możliwości" zmniejszenia wywalczonego przez Polskę łącznego limitu produkcji mleka ani cząstkowego limitu sprzedaży hurtowej w wysokości 8,5 mln ton.
W wywiadzie dla PAP Verheugen potwierdził, że zgodnie z zapisami rezultatów
ostatniej rundy negocjacji w Kopenhadze, polska kwota mleczna będzie poddana
"przeglądowi" na podstawie danych o skupie mleka w 2003 r. i to zapewne już po
przystąpieniu Polski do Unii, planowanym na 1 maja 2004 r.
Ów
"przegląd" jednak będzie miał na celu tylko zorientowanie się, jaka będzie
faktyczna sytuacja na polskim rynku mleka, żeby zaplanować wydatki z budżetu UE
na zarządzanie tą kwotą – zapewnił Verheugen.
Nikt nie ma zamiaru
ani możliwości zredukowania kwoty, którą ustaliliśmy w Kopenhadze –
uspokajał. Dotyczy to zarówno całego limitu produkcji mleka w Polsce, jak i
kluczowej jego części – limitu sprzedaży hurtowej – 8,5 mln ton rocznie.
Pewnie go nie wykorzystacie, ale jest zagwarantowany – powiedział
Verheugen.
To bardzo dobra uspokajająca wypowiedź – tak słowa
komisarza skomentował dla "Gazety" Czesław Siekierski wiceminister rolnictwa –
Ale my chcemy uzyskać od Unii na piśmie gwarancje, że "przegląd " kwoty
mlecznej w 2003 r. nie będzie podstawą do obniżenia nam całej kwoty mlecznej na
następne lata. Tylko w ten sposób będziemy mieli jasność w tej
kwestii.