Identyfikacja strusi jest bardzo istotnym elementem każdej hodowli. Pozwala między innymi na prowadzenie stałej kontroli hodowlanej, odpowiedni dobór osobników do hodowli, czy wreszcie na ubezpieczenie zwierząt. W prezentowanym materiale właściciele strusich stad znajdą informacje o znakowaniu tych wielkich ptaków oraz uwagi na temat zalet i wad systemów identyfikacji.
Identyfikacja zwierząt, nie tylko strusi, jest bardzo istotnym elementem każdej hodowli. Pozwala na:
Dobre oznakowanie zwierząt powinno spełniać określone warunki tj. :
Z uwagi na specyfikę hodowli strusi oraz ich budowę anatomiczną (brak małżowin usznych, skóra pokryta piórami) i charakter tych wielkich ptaków, niestety żadna ze znanych metod identyfikacji, nie jest w 100 % zadawalająca. W związku z powyższym większa część stad nie jest znakowana w sposób trwały wcale, a oznakowane są najczęściej osobniki dorosłe (czipowane).
Najczęściej do znakowania strusi stosuje się:
Elektroniczne identyfikatory (mikroczipy = transpondery)
Transponder jest to kapsułka z mikroprocesorem z zakodowanym numerem oraz antenką, której zadaniem jest odbieranie fal radiowych z czytnika, a następnie wysyłanie zakodowanych numerów do czytnika. Chipy są różnej wielkości w zależności od ich przeznaczenia (gatunek zwierząt). Czytnik działa z odległości kilkunastu centymetrów. Transpondery nowszej generacji pokrywa się substancją zapobiegającą przemieszczaniu się czipów. W przeszłości bowiem zdarzały się przypadki, że czip przemieszczał się w inne partie ciała, był trudny do zlokalizowania i odczytu. Transpondery powinno zakładać się młodym ptakom za pomocą specjalnego jednorazowego aplikatora. Wszczepia się je pod skórę w okolicach potylicy.
W warunkach naszych hodowli strusi jest to nienajgorsza metoda znakowania, jednak powstaje tu kilka podstawowych praktycznych problemów:
Plastikowy kolczyk z numerem
Kolczyk jest powszechnie stosowany w identyfikacji innych gatunków zwierząt tj. bydła, trzody, owiec i kóz. W znakowaniu drobiu stosuje się natomiast znaczki skrzydłowe lub metalowe obrączki na nogę. Z uwagi na wielkość strusi (osobników dorosłych), by znaczki skrzydłowe spełniały swoją rolę musiałyby być pokaźnych rozmiarów. Dlatego tez można alternatywnie stosować kolczyk plastikowy na którym umieszczamy numer specjalnym pisakiem lub kupujemy kolczyk z gotowym już numerem. Kolczyk taki składa się z dwóch części:
Koszt kolczyków zależy od firmy w której dokonujemy zakupu – waha się od 30 groszy do 1,10 złotego. Dodatkowym kosztem jest oczywiście zakup odpowiedniej do rodzaju kolczyków kolczykownicy (każda firma produkująca kolczyki ma własny wzór kolczykownicy, który nie będzie funkcjonował z kolczykami innego producenta). Koszt zakupu jej zakupu wynosi od 40 do 90 zł. Każdą z części umieszcza się w uchwytach kolczykownicy (zgodnie z instrukcją producenta) i poprzez zatrzaśnięcie zamyka się na skórze ptaka. Kolczyk ten można założyć u strusia w powierzchnię skóry między kośćmi skrzydła. Stosowanie tego systemu znakowania niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa gdyż nie mamy gwarancji że:
Z informacji jakie posiadam, kilku hodowców strusi zakupiło takie kolczyki, wdzięczna będę za opinię jak się one spisują w praktyce.
Plastikowe opaski z numerem
Najbardziej przemawiającym sposobem znakowania tych wielkich ptaków jest nałożenie im opaski (szerokości 4 - 5 cm) z numerem powyżej stawu skokowego. Jasny kolor tworzywa np. żółty oraz ciemne, czarny numer dodatkowo zapewniają łatwy odczyt.
Zaletami tego sposobu są:
Wadą jest natomiast to, że ptakom młodym intensywnie rosnącym, do momentu uzyskania roku, należałoby regulować obwód opaski tak aby opaska nie uciskała ptaka.
Opaski, o których piszę widziałam na ptakach sprowadzonych z Portugalii. Będę wdzięczna za wszelkie informacje czy w Polsce można ten sposób wykorzystywać, poprzez produkcję własną (czy też istnieje firma, która wykonuje podobne opaski) lub jest stworzony taki gotowy produkt.
Jak widać problem identyfikacji strusi nie należy wcale do prostych, pogodzić tu bowiem trzeba wiele aspektów –zminimalizować stres zwierząt, zapewnić im bezpieczeństwo, umożliwić łatwy i wyraźny odczyt ułatwiający pracę hodowcy, bezpieczeństwo samego hodowcy i cenę jaką należy zapłacić za oznakowanie wszystkich zwierząt w stadzie.
Mam nadzieję, że poruszony temat zainteresował Państwa i wspólnymi siłami będziemy mogli wypracować metodę skuteczną, pomocną nam hodowcom oraz towarzystwom ubezpieczeniowym. Wszelkie pytania i komentarze proszę kierować na adres Forum Dyskusyjnego Pierwszego Portalu Rolnego.