Połączone komisje samorządu i administracji przyjęły w środę sprawozdanie podkomisji o projekcie nowelizacji ordynacji wyborczej do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich. Nadal brak zgodności w kwestii ustalenia metody przeliczania głosów na mandaty. Natomiast wszystkie kluby parlamentarne poparły przepisy antykorupcyjne.
Projekt zmian w ordynacji samorządowej w zasadniczej części dotyczy przepisów antykorupcyjnych. Zmiany obejmują m. in. reguły ewidencjonowania komitetów wyborczych oraz zasad finansowania ich działalności, czyli jawności finansowania kampanii samorządowej, limitu wydatków na poszczególnych kandydatów i sprawozdań finansowych. Konieczność ich wprowadzenia nie zakwestionował żaden klub parlamentarny. Inicjatorem tych zmian w ordynacji samorządowej jest Instytut Spraw Publicznych.
Rozbieżności pojawiły się - jak zwykle - podczas dyskusji o metodzie przeliczania głosów na mandaty. Za metodą d'Hondta, korzystniejszą dla dużych ugrupowań, opowiada się SLD, Unia Pracy i Samoobrona. Poprawkę wprowadzającą tą metodę zgłosiła Wanda Łyżwińska podczas posiedzenia komisji. Jej zdaniem: – Metoda ta nie ma istotnego znaczenia w gminach do 20 tys. mieszkańców, ale w gminach powyżej 20 tys. oraz w wyborach do rad powiatów i sejmików pozytywnie wpłynie na ograniczenie powstawania komitetów tylko dla osiągnięcia jednego sukcesu wyborczego.
Komisja odrzuciła natomiast poprawkę zgłoszoną przez Przemysława Gosiewskiego (PiS), by głosy w wyborach samorządowych przeliczać metodą St. Lague'a, która sprzyja małym i średnim ugrupowaniom. Za tą metodą opowiada się Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość, Polskie Stronnictwo Ludowe i Liga Polskich Rodzin. Ich zdaniem metoda d'Hondta wyeliminuje przede wszystkim komitety wyborców i organizacje lokalne i będzie oczywistym zaprzeczeniem idei samorządności..
Waldy Dzikowski z PO i Przemysław Gosiewski z PiS zapowiedzieli, że jeśli Sejm uchwali tę zmianę, to zaskarżą sposób jej wprowadzenia do Trybunału Konstytucyjnego. – Źle się dzieje, gdy głosujemy tak ważną poprawkę w dniu, w którym ją dostaliśmy - powiedział Gosiewski. Poseł pytał też, dlaczego tak ważna poprawka do ordynacji wyborczej nie została zgłoszona jako oddzielny projekt nowelizacji.
Debata trwa, a do wyborów coraz bliżej.