Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rada Gabinetowa o rozwoju Polski po wejściu do UE

20 grudnia 2002

Rada Gabinetowa, to Rada Ministrów obradująca pod przewodnictwem prezydenta. Zgodnie z konstytucją, prezydent może zwołać Radę w sprawach szczególnej wagi. Rada Gabinetowa nie ma kompetencji Rady Ministrów, a więc nie może np. przyjmować projektów ustaw. Wczoraj tj. 19.12.2002 podczas posiedzenia Rady Gabinetowej, dyskutowano o strategii dla Polski po wejściu do UE, wynikach szczytu w Kopenhadze i o przygotowaniach do referendum akcesyjnego w 2003 roku.

Premier Leszek Miller tłumaczył, że ponieważ 1,5 roku kadencji jego rządu przypadnie na czas kiedy Polska będzie w UE,  należy przeprowadzić modyfikację programu rządu w odniesieniu do uzyskanych warunków akcesji. Taka praca nastąpi natychmiast po Nowym Roku. Pierwsze posiedzenie Rady Ministrów w 2003 roku będzie takiej dyskusji poświęcone. Pilnie dokonamy modyfikacji ustaleń programowych – podkreślił. Według premiera, należy się zastanowić, w jakich obszarach gospodarki można wykorzystać najbardziej efektywnie prace badawcze, naukowe, szczególnie jeśli chodzi o nowe technologie, możliwości informatyczne i nowe generacje wyrobów. Koniecznością jest też wzmocnienie tych dziedziny gospodarki, w których najbardziej realne jest wykorzystanie możliwości rozwojowych wiążących się ze współpracą polskich przedsiębiorstw i przedsiębiorców z partnerami zagranicznymi – Chodzi szczególnie o małe i średnie przedsiębiorstwa, które mają zdolność do szybkiego dostosowywania się do nowych warunków gospodarczych, nowych tendencji i do nowych wyzwań.

Również prezydent Aleksander Kwaśniewski, wskazał, że konieczne jest opracowanie programu rozwoju dla Polski po akcesji do UE. Należy stworzyć nową strategię, dążącą do unowocześnienia Polski. Dlaczego? Jak zaznaczył,  mimo iż negocjacje zakończyły się według jednego z najlepszych planowanych scenariuszy, to nie zmienia to faktu, że pozycja Polski nie jest najsilniejsza i będzie nas lokowała wśród krajów z większymi problemami społeczno – gospodarczymi. Musimy się starać Aby już od momentu akcesji być silniejszym, mocniejszym uczestnikiem UE – mówił prezydent RP. Lecz Żeby Polska stała się krajem, który będziemy mogli z czystym sumieniem porównywać do Hiszpanii, do sukcesu jaki odniosła Irlandia, czy Portugalia, potrzebne są, zdaniem prezydenta, nie tylko słowa, ale i czyny. Musimy dążyć do podniesienia "jakości" naszego kraju, to powinno być naszą ambicją, celem, który wymaga wielkich wysiłków – dodał Aleksander Kwaśniewski. 

Prezydent odniósł się też przyszłorocznego referendum w sprawie wejścia Polski do UE. Podkreślił, że największym wyzwaniem dla rządu będzie walka o frekwencję – trzeba trafić do wszystkich, a przede wszystkim do tych, którzy nie uczestniczą w życiu publicznym, należy przekonać Polaków do UE. Dodał, że także ten, kto będzie głosował przeciwko wejściu Polski do UE, będzie miał wpływ na frekwencję. Niech to będzie najbardziej powszechny plebiscyt – apelował prezydent. Przypomniał, że w Sejmie trwają prace nad projektem o referendach ogólnokrajowych.


POWIĄZANE

Klienci Poczty Polskiej mogą skorzystać z nowej usługi dotyczącej przesyłek reje...

Oficjalnie zostało potwierdzone, że Rada Nadzorcza Krajowej Grupy Spożywczej w d...

Krajowa Rada Izb Rolniczych informuje, że jest organizatorem wypoczynku letniego...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę