Widzimy możliwość stworzenia wspólnego stanowiska w sprawach finansowych i rolniczych – zapowiedziało 10 ministrów odpowiedzialnych za integrację z Unią Europejską z krajów kandydujących. Negocjatorzy przyjechali do Polski na zaproszenie minister do spraw europejskich Danuty Huebner.
Trwa najbardziej gorący okres – ostatnie trzy miesiące – trwających od 3 lat negocjacji 10 krajów z Unią Europejską. Ministrowie odpowiedzialni za negocjacje z Czech, Cypru, Estonii, Litwy, Łotwy, Malty, Słowacji, Słowenii, Węgier i Polski postanowili wspólnie się naradzić i w rozmowach z Brukselą poszukać wspólnych interesów.
Mamy wiele spraw wspólnych, zwłaszcza teraz, gdy dla
wielu z nas negocjacje dobiegają końca – mówi Danuta Huebner, minister ds.
europejskich. Chcemy zobaczyć, na ile mamy jednakowe podejście do tych spraw.
Jednak pamiętamy, że negocjacje są indywidualne, a każdy kraj negocjuje we
własnym imieniu.”
Unia zostawiała do rozstrzygnięcia kwestie
finansowe ze wszystkimi kandydatami. Dotyczą one najtrudniejszych rozdziałów:
rolnictwa, polityki regionalnej, budżetu i finansów. Najwięcej kontrowersji
budzą dopłaty bezpośrednie, ale w tej kwestii wśród kandydatów panują podobne
poglądy. Nie możemy dopuścić, by nasi rolnicy zmuszeni byli do nierównej
konkurencji. Zapewnienie uczciwej konkurencji powinno być podstawowym założeniem
zagwarantowanym przed rozpoczęciem negocjacji – powiedział Petras
Autrevilius, minister ds. europejskich Litwy.
Wszyscy kraje kandydacie
chcą wynegocjować jak najkorzystniejsze warunki dla rolników, chodzi na przykład
o skrócenie czasu dochodzenia do dopłat bezpośrednich. Uzgodnienie wspólnego
stanowiska w sprawach finansowych i rolniczych z
pewnością zwiększy szanse na osiągnięcie tego celu.