100 mln zł dotacji zabraknie dla beneficjentów Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR) w województwie podlaskim w latach 2004-06 - wynika z szacunków Podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku.
Samorządy już złożyły 128 wniosków na sumę 130 mln zł, a na ten cel na trzy lata Podlasie ma 70 mln zł - mówi Elżbieta Filipowicz z Urzędu Marszałkowskiego.
Związek Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego rozważa protest do rzadu.
Chcemy apelować o zmianę kryteriów podziału pieniędzy z ZPORR i przyznanie Podlasiu większych środków - mówi Mirosław Lech, przewodniczący związku, wójt Korycina.
Przypomina, że Podlaskie dostaje mniej pieniędzy, ponieważ ma mniej mieszkańców. Większość wniosków dotyczy projektów, które odpadły z programu SAPARD, bo też zabrakło pieniędzy.
Według Elżbiety Filipowicz, powinny się zmienić kryteria podziałów środków w ZPORR, a także ubiegania się o środki z funduszu spójności. Te bowiem dla małych podlaskich gmin są w ogóle niedostępne ze względu na bardzo wysoką minimalną wartość inwestycji - 10 mln EUR (około 45 mln zł).