Dzisiaj rozpoczyna się szczyt w Kopenhadze, na którym mają zapaść historyczne decyzje w sprawie rozszerzenia. Nad bezpieczeństwem uczestników kopenhaskiego szczytu Unii Europejskiej, będzie czuwać blisko 5 tys. policjantów.
Jednak czy rzeczywiście decyzje są do końca przewidziane? Szef duńskiej dyplomacji Per Stig Moeller, powiedział zwracając się głównie do Polaków, którzy mieli postawę najbardziej roszczeniową, Nie możemy już nic więcej wyciągnąć z naszych kieszeń. Nikt wprawdzie nie przewiduje fiaska szczytu w Kopenhadze, ale nie jest wykluczone, że może się on zmienić w niekończący się targ i przedłużyć na cały weekend.
Dania, przewodnicząca w tym półroczu Unii Europejskiej, zapowiedziała w przeddzień szczytu w, że kraje kandydujące nie będą mogły indywidualnie blokować największego w historii rozszerzenia EU. Jesteśmy zdeterminowani zakończyć negocjacje z tyloma krajami kandydującymi, z iloma jest to możliwe, i mamy nadzieję, że będzie to 10 krajów – powiedział jeden z wysokich rangą przedstawicieli Danii.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi zaapelował wczoraj do krajów kandydujących do Unii, by dały dowód elastyczności w negocjacjach akcesyjnych. Przewodniczący KE powiedział, że wcale nie jest niespokojny o wynik tych negocjacji, choć uważa, że są trudne. Walka w Kopenhadze będzie się toczyć o dodatkowe 1,6 mld euro, zaproponowane krajom kandydującym, bez wstępnej akceptacji Piętnastki.
Mimo ciągłych roszczeń krajów wstępujących, są wśród Piętnastki kraje, które i tak uważają, że Unia dała za dużo. Takiego zdania są Niemcy i Holandia. Do nich właśnie zwrócił się europejski komisarz ds. poszerzenia Guenter Verhrugen, gdy powiedział, że Unia nie mogła zaproponować mniej.
Na październikowym szczycie w Brukseli państwa Piętnastki zdecydowały o przyznaniu państwom kandydującym w latach 2004-2006 około 40 mld euro. Ostanie dysputy między kandydatami a państwami Unii dotyczą podziału 1,6 mld euro. Większość kandydatów zaakceptowała ulepszone nieco warunki, ale nadal negocjuje Polska i Malta, która domaga się zerowego podatku VAT na lekarstwa.
W Kopenhadze zostanie zapewne poruszony temat Turcji, która jest państwem kandydującym od szczytu w Helsinkach w 1999 roku, ale jako jedyna z grona krajów ubiegających się o członkostwo nie rozpoczęła jeszcze negocjacji.