"Gazeta Wyborcza" pisze, że "polski budżet pewnie będzie musiał dopłacić do unijnych funduszy, niewykluczone, że kwoty te pójdą w miliardy złotych".
Według dziennika, powodem jest drastyczne umocnienie się złotego wobec euro. Dzieląc unijne fundusze rząd przeliczał euro na złotówki po kursie z kwietnia, czyli 4 złote 78 groszy za euro. Szacunki mówiły o kursie 4,40, ale już teraz euro kosztuje tylko 4 złote.
Na przykład województwo pomorskie miało dostać w latach 2004-2006 160 milionów euro, czyli 712 milionów złotych po kursie z kwietnia. Na taką kwotę rozpisano konkursy samorządów.
Tymczasem z powodu kursu, pieniędzy będzie tylko 654 miliony. Ministerstwo finansów uspokaja - wypłaty jeszcze się nie zaczęły, a jeżeli pieniędzy zabraknie, to sięgnie do innych źródeł.
Ministerstwo gospodarki ostrzega - dla ostatnich zgłoszonych projektów pieniędzy może zabraknąć.