W tym sezonie preferencyjny import cukru z zagranicy wyniesie ponad 1 milion ton zdecydowała Komisja Europejska. To zła informacja dla przemysłu cukrowego, który w tym roku cierpi na nadprodukcję.
Ale Bruksela nie miała innego wyjścia. Liczne zobowiązania międzynarodowe zmuszają ją do coraz większego otwierania się na światowy rynek.
W ramach preferencyjnych kontyngentów do Unii Europejskiej będzie można sprowadzić milion ton cukru, z czego 1/3 będzie pochodzić z Bałkanów, a reszta z takich krajów jak Brazylia, Australia czy Indie.