Unijni rolnicy już nie mają asów w rękawach i chyba przegrają grę o lepsze ceny zbóż. Pszenica zalega w magazynach producentów, a perspektyw na poprawę notowań brak. A to może oznaczać, że podobnie jak z jęczmieniem, rolnikom będzie się bardziej opłacało sprzedać ziarno po cenie interwencyjnej, niż na wolnym rynku.
Zeszłoroczne zbiory zbóż zakończyły się sukcesem, ale to był początek problemów rolników. Osłabł eksport, wzrosła konkurencja ze strony dostawców ze wschodu i zmalał popyt na światowym rynku.
To wszystko sprawiło, że za ziarno trudno uzyskać godziwą zapłatę. Ceny jęczmienia spadły poniżej gwarantowanych przez interwencyjny skup dlatego unijne magazyny szybko zapełniły się prawie 3 milionami ton tego zboża.
Czy przyjdzie kolej na pszenicę? We Francji średnia cena za tonę to 125 euro. Ale handlowcy mówią już o rychłych obniżkach do 110-115 euro.
Kto Jeśli zdecyduje się na skup interwencyjny ma czas do końca maja.