ARiMR po rozpadzie koalicji

Nowy minister rolnictwa złożył wniosek o odwołanie prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zapewne jest to zapowiedź roszad także w podlaskim oddziale agencji, zdominowanym przez PSL.

Prezesa ARiMR powołuje i odwołuje premier, na wniosek ministra rolnictwa. Wniosek o odwołanie prezesa Aleksandra Bentkowskiego (PSL) wpłynął już na biurko Leszka Millera.

Minister Adam Tański złożył go w środę – poinformowała Małgorzata Książyk, dyrektor biura prasowego w Ministerstwie Rolnictwa – Na razie nie wiemy, jaka będzie decyzja premiera. Czy oznacza to, że ludowcy stracą swoje posady także w regionalnych oddziałach agencji, nie wiadomo – zdecyduje o tym nowy prezes.

Nastroje są niepewne – tyle mogę powiedzieć – powiedział nam dyrektor podlaskiego oddziału Wojciech Dzierzgowski (PSL) – Myślę jednak, że jeśli nowy minister i prezes podejdą odpowiedzialnie do spraw integracji rolnictwa, głębokich czystek być nie powinno. Obecnie przygotowywane jest oprogramowanie, które ma posłużyć do naliczania dopłat. W związku ze zmianą systemu dopłat – z uproszczonych na mieszane – na pewno będą opóźnienia.

Te opóźnienia jeszcze bardziej się powiększą, jeśli nastąpią zmiany personalne – uważa Dzierzgowski – Myślę, że należałoby uniknąć roszad na stanowiskach kierowniczych, a nawet w powiatach.

Na 14 kierowników podlaskich biur powiatowych ARiMR, w sześciu kierownikami są działacze PSL. Ja robię, co do mnie należy, a reszta mnie nie obchodzi – mówi Mikołaj Janowski, wiceprezes podlaskich struktur partii i jednocześnie kierownik hajnowskiego biura agencji – jak przedłużą umowę, to przedłużą; jak nie, to trudno. Z kolei Tadeusz Niewiadomski, szef biura agencji w Siemiatyczach (również ludowiec), stwierdza – Wydaje mi się, że najbardziej liczy się fachowość, a dopiero później przynależność partyjna. Może więc nas nie ruszą. Na razie jestem optymistą...

Wszyscy kierownicy mają umowy do maja. Działacze PSL kierują też powiatowymi biurami w Wysokiem Mazowieckiem, Zambrowie, Grajewie i Kolnie. Dwóch kierowników wywodzi się z SLD (Łomża, Mońki), pozostała szóstka to bezpartyjni.