Nie wszyscy narzekają na kryzys. A wręcz przeciwnie, kto przetwarza pomidory ma powody do radości. Taki towar sprzedaje się bardzo dobrze, a nawet lepiej, niż przed zapaścią na rynku.
Zbiory pomidorów przemysłowych we Włoszech są rekordowe i wynoszą 5 milionów 300 tysięcy ton.
To o 400 tysięcy ton więcej niż rok temu. Niezłe będą także zbiory u dwóch największych producentów pomidorów na świecie – w Chinach i w Stanach Zjednoczonych.
W przypadku USA zbiory oszacowano na ponad 12 milionów ton, czyli przeszło 10% więcej niż w 2008 roku. W Chinach produkcja wzrośnie, aż o 15%.
Zdaniem ekspertów ogólnoświatowy kryzys działa na korzyść „pomidorowego” sektora – zwłaszcza w Hiszpanii zaobserwowano znacznie większe spożycie ketchupu oraz zup z dodatkiem pomidorów.