Mieliśmy raczej nieduże obroty, przez co nietrudno było zmienić kurs złotego. W efekcie polska waluta się umocniła – powiedział Tomasz Zdyb, analityk Banku Pekao.
Publikacja danych o listopadowej produkcji i cenach producentów nie zmieniła znacząco sytuacji na rynku.
Złoty, podobnie jak obligacje, minimalnie się umocnił. Dane były prawie zgodne z oczekiwaniami, więc i ruch był nieduży – powiedział Zdyb.
Produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie o 8,5% r/r wobec oczekiwanych 7,2% r/r, natomiast ceny producentów spadły o 0,4% r/r wobec 0,5% r/r.
Kolejne dni zdaniem analityka powinny być spokojne.
Nawet posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie powinno wzbudzić większej sensacji – wszystko wskazuje na to, ze decyzja rady będzie zgodna z oczekiwaniami rynku – powiedział analityk.
Posiedzenie RPP rozpoczyna się we wtorek, natomiast decyzja zostanie ogłoszona w środę, 21 grudnia, w godzinach południowych. Ekonomiści spodziewają się pozostawienia stóp procentowych na obecnym poziomie.
W poniedziałek o godzinie 17:05 za euro płacono 3,8494 zł, natomiast dolar był warty 3,2145 zł. Odchylenie od starego parytetu wynosiło 16,9% (wyliczenia Pekao). Na rynku międzynarodowym euro było warte 1,1995 USD.
W poniedziałek o godzinie 9:50 za euro płacono 3,8720 zł, natomiast dolar kosztował 3,2260 zł. Odchylenie od starego parytetu wynosiło 16,4% (wyliczenia PKO BP). Na rynku międzynarodowym za euro płacono 1,2010 USD.