Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

Złoty umocnił się

30 listopada 2004

Złoty rozpoczął nowy tydzień od umocnienia się wobec dolara i euro, a dealerzy nie wykluczają dalszego wzrostu polskiej waluty, jeśli wrześniowy deficyt na rachunku obrotów bieżących okaże się niższy od prognoz. NBP ogłosi dane o bilansie płatniczym za wrzesień dziś o godz. 16.00.

Według ankiety PAP, deficyt we wrześniu wyniósł 51 mln euro, wobec sierpniowej nadwyżki 462 mln euro. NBP zastrzegł jednak, że sierpniowe dane mogą zostać zweryfikowane. Przedział prognoz dla wrześniowych danych sięga od deficytu w wysokości 350 mln euro do nadwyżki 200 mln euro.

Jeśli deficyt na rachunku okaże się niższy od prognoz to złoty może się jeszcze umocnić. Od kilku dni złoty znajduje się w przedziale 4,19-4,23 za euro, ale gdyby wtorkowe dane okazały się lepsze, prawdopodobne jest wybicie się złotego z tego przedziału –  powiedział Andrzej Krzemiński, dealer walutowy z Banku BPH.

Na zakończenie poniedziałkowych kwotowań za dolara płacono na rynku międzybankowym 3,1750 zł wobec 3,183 zł w piątek, a za euro 4,21 zł wobec 4,22 zł. Natomiast euro na rynkach międzynarodowych wyceniano na 1,3280 USD wobec 1,3250 USD w piątek po południu. Zdaniem dealera z Banku BPH, na początku dnia "rynek ustawiła wypowiedź wicepremiera Hausnera", według którego złoty nadal będzie się umacniać, a ponadto nie ma możliwości podjęcia działań interwencyjnych w tej sprawie.

Krzemiński wskazuje, że wpływu na rynek nie będzie miała natomiast wtorkowa publikacja przez NBP raportu o inflacji i nowej projekcji inflacyjnej. Po ostatnim posiedzeniu RPP podała już, że zgodnie z listopadową projekcją ekspertów NBP inflacja w 50 proc. ma szansę na utrzymanie się w przedziale 2,5-5,2 proc. w IV kwartale 2005 roku i 1,3-4,8 proc. w IV kwartale 2006 roku. Rada jednak odcięła się od projekcji, stwierdzając, że najnowsze dane makro spowodują łagodniejszy przebieg procesów inflacyjnych niż te z listopadowej projekcji inflacyjnej.

Rynek nie przewiduje już w tym roku żadnych ruchów w polityce pieniężnej, ponadto zna już zarys projekcji i dlatego temat podwyżek stóp oraz ich wpływu na rynek walutowy powróci dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku –  dodał Krzemiński.

Na rynku długu w poniedziałek rentowność obligacji dwuletnich wzrosła o 3 pkt bazowe do 6,71 proc. w porównaniu z piątkowym zamknięciem, pięcioletnich o 16 pkt do 6,76 proc., a dziesięcioletnich o 5 pkt do 6,35 proc.

Dzisiejsze zmiany na rynku długu są wynikiem przesunięć na rynkach bazowych. Tam mamy do czynienia z ważnymi technicznie poziomami i pozostaje nam obserwować, czy dojdzie do przełamania linii trendu –  powiedział Paweł Kielek, dealer walutowy w ABN Amro.


POWIĄZANE

W polskim prawie cywilnym brak jest definicji siły wyższej. Jednak w doktrynie i...

Ministerstwo Finansów planuje sięgnąć do kieszeni palaczy. WEI (Warsaw Enterpris...

                                                                    Kanadyjska A...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę