Fala zleceń kupna pod koniec notowań umocniła złotego do poziomu 4,3880 za euro i 3,6430 za dolara. W ciągu dnia nominalna wartość złotego utrzymywała się na poziomach ze środowego zamknięcia, jednak niewielkie obroty dały szansę na znaczący ruch kursu. Złoty umocnił się wobec euro o około 3 grosze w porównaniu z zamknięciem w środę. Dolar podrożał o około 2 grosze.
Rzeczywiście mamy umocnienie złotego pod koniec dnia, ale skala tego ruchu spowodowana jest przede wszystkim niską płynnością – powiedział PAP Marcin Turkiewicz, dealer BRE Banku.Według dealerów nie było żadnych wyraźnych powodów do przełamania nominalnego poziomu 4,41 zł za euro uważanego przez wielu uczestników rynku za punkt oporu dla złotego. Głównym czynnikiem są wakacje i spowodowana nimi mała aktywność inwestorów. To właśnie niskie obroty sprawiają, że uczestnicy rynku są wstrzemięźliwi w prognozach na następne dni. Rynek ma tak niską płynność, że jakimkolwiek zleceniem można popchnąć kurs w dowolną stronę – dodał Turkiewicz.
Letni marazm zapanował również na rynku obligacji. Wzrosła rentowność obligacji dwuletnich, spadła papierów pięcio- i dziesięcioletnich.
Nie działo się nic specjalnego w ciągu dnia. Minimalnie spadły dochodowości w przypadku obligacji pięcio- i dziesięcioletnich. Nie mieliśmy dziś zbyt dużej aktywności inwestorów – powiedział PAP Jakub Szulc, dealer Banku BPH. Około 16.40 rentowność dwuletnich papierów OK0806 wynosiła 7,90 proc. w porównaniu do 7,83 proc. na zamknięciu w środę. W przypadku pięcioletnich DS0509 było to 7,89 proc. wobec 7,93 proc., a dziesięcioletnich DS1013 7,50 proc. w porównaniu do 7,53 proc.
Zamknięcie tygodnia zależy od tego, jakie dane zostaną zaprezentowane w USA. Czynników wewnętrznych nie widać. Trwa kanikuła, poza tym inwestorzy zastanawiają się nad tym, co może zrobić Rada Polityki Pieniężnej. Po ostatniej podwyżce rynek jest zdezorientowany i to może potrwać do posiedzenia RPP. Do tego czasu możemy mieć takie wstrzymywanie oddechu – dodał Szulc.
W piątek w USA zostanie podana stopa bezrobocia w lipcu. Najbliższe posiedzenie RPP odbędzie się 24-25 sierpnia. Analitycy spodziewają się, że rada zdecyduje się na kolejną podwyżkę stóp rzędu 25 pkt bazowych. Zmniejszenie skali podwyżek (z 50 pb w czerwcu) było jedną z przyczyn wcześniejszego spadku rentowności obligacji.