Inwestorzy wierzą ponadto w wygraną PO i PiS w wyborach parlamentarnych i Donalda Tuska w wyborach prezydenckich. Układ ten traktowany jest jako gwarantujący reformę polskiej gospodarki i tym samym dobrze odbierany przez zagranicznych inwestorów.
Nastroje poprawiła również udana aukcja rocznych bonów. Popyt na bony o wartości 400 mln zł wyniósł 1182.25 mln, natomiast rentowność spadła z 4,423 proc. na ostatniej aukcji do 4,206 proc. Jednocześnie Ministerstwo Finansów poinformowało, że zaoferuje w środę obligacje dwuletnie OK1207 o wartości 2 mld zł.
To wszystko sprawiło, że przed południem kurs EUR/PLN spadł do 3,9255 zł, a USD/PLN do 3,1285 zł. Po południu rozpoczęła się delikatna korekta. O godzinie 15:00 za euro trzeba było zapłacić 3,9414 zł, natomiast za dolara 3,1409 zł.
Krótkoterminowa prognoza
Sytuacja techniczna wskazuje, że w najbliższych dniach proces umocnienia złotego będzie kontynuowany. Aktualnie średnioterminowym celem dla EUR/PLN pozostaje poziom 3,88, natomiast dla USD/PLN 2,90 – 2,91. Dopiero powrót euro ponad 4 zł, a dolara ponad 3,28 lub też inne sygnały, sugerujące odwrócenie trendu, mogłyby zmienić te preferencje.