Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Zamiast motoakcyzy podatek rejestracyjny

23 sierpnia 2004

Lobbing importerów i producentów aut natrafia na podatny grunt w resorcie finansów, choć każdy w tym wietrzy zupełnie inny interes.

Obserwowany w ostatnich miesiącach masowy napływ używanych samochodów z Europy Zachodniej jest uznawany za jedną z głównych przyczyn załamania rynku nowych pojazdów. Środowiska producentów i importerów lobbują więc za prowadzeniem mechanizmów, zniechęcających do tego importu. Ich starania trafiają na podatny grunt.

Ministerstwo Finansów zamierza odejść od podatku akcyzowego zarówno na nowe jak i na używane samochody. Planujemy w zamian wprowadzenie podatku rejestracyjnego. Jego wysokość rosłaby wraz z pojemnością silnika - informuje Edmund Cichowski, dyrektor departamentu podatku akcyzowego w ministerstwie finansów.

Jak mechanizm ten miałby wpłynąć na zahamowanie importu aut używanych?
Powiedzmy, że jedna ze stawek wynosiłaby 3 tys. zł. Przy cenie nowego samochodu rzędu 50 tys. zł. byłaby ona do zaakceptowania. Kiedy jednak samochód używany kosztuje 6 tys. zł., podatek ten może w ogóle zniechęcić do jego sprowadzenia –  przekonuje dyrektor Cichowski.

Wpływ Brukseli

Niewykluczone jednak, że pomysł zostanie zmodyfikowany pod wpływem sygnałów płynących z Unii Europejskiej. Komisja Europejska sugeruje pójście w kierunku powiązania podatku rejestracyjnego z obowiązującymi normami spalania. Im są one starsze, tym większy byłby podatek. Prawdopodobnie więc będziemy musieli dopasować rozwiązania, łącząc ze sobą te dwa elementy –  tłumaczy dyrektor Cichowski.

Nie ukrywa jednocześnie, że głównym motywem prac nad nowy rozporządzeniem są względy fiskalne.
Wpływy z akcyzy mogłyby być znacznie większe niż teraz. Niestety, importerzy często zaniżają wartość samochodu w dokumentach przywozowych. Stąd potrzeba nowych rozwiązań –  podkreśla. Zaprzecza natomiast dość powszechnym informacjom, że do tych zmian motywują resort wymagania Unii Europejskiej, przeciwnej stosowaniu podatku akcyzowego na samochody.

Dobry kierunek

Kiedy nowe rozwiązania mogłyby wejść w życie?
Obecnie trwają konsultacje projektu rozporządzenia z resortami ochrony środowiska, gospodarki i infrastruktury. Powinien być on ostatecznie gotowy do końca września - tak, że w październiku mógłby wejść w życie. Realistycznie jednak sądzę, że stanie się to dopiero wraz z początkiem przyszłego roku. Odejście od podatku akcyzowego wymaga zmian w ustawie. Obecnie resort pracuje nad projektem jej nowelizacji. Dalej wiele zależy od tempa prac sejmu - mówi Edmund Chichowski.

Branża motoryzacyjna uważa, że rozwiązania proponowane przez resort finansów generalnie idą w dobrym kierunku.
Pod warunkiem, że nie będzie to oznaczało wzrostu obciążeń fiskalnych i stworzy system promujący sprzedaż samochodów bezpiecznych i przyjaznych środowisku. Zarówno nowych jak i używanych –  twierdzi Jakub Faryś, dyrektor związku motoryzacyjnego SOIS.


POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę