Agencja ratingowa Fitch przewiduje, że Polska wejdzie do strefy euro w 2010, jednak pozytywna decyzja Eurostatu w sprawie transferów do OFE umożliwiłaby akcesję w roku 2009. Fitch uważa, że budżet 2005 będzie lepszy niż w 2004, ale konieczna jest kontynuacja reformy finansów publicznych
Projekt budżetu na rok 2005 nie zmienia naszej prognozy wstąpienia Polski do strefy euro w roku 2010. Jednak w sytuacji pozytywnej decyzji Eurostatu w sprawie kwalifikacji funduszy transferowanych do otwartych funduszy emerytalnych (OFE) wstąpienie do strefy euro jest możliwe w roku 2009 – powiedział PAP analityk agencji Fitch Edd Parker.
W lutym oczekiwane jest wydanie decyzji przez Europejskie Biuro Statystyczne (Eurostat) w sprawie kwalifikacji funduszy przekazywanych OFE. Polska domaga się włączenia OFE do bilansu finansów publicznych. Szacuje się, że wykluczenie OFE z bilansu finansów publicznych mogłoby zwiększyć ich deficyt o 1,5 pkt proc. Zdaniem Parkera, Polska ma jeszcze długą drogę do przebycia, aby ograniczyć deficyt budżetowy do 3 proc. PKB, co stanowi warunek przyjęcia wspólnej, europejskiej waluty.
Budżet na 2005 rok jest lepszy w porównaniu z budżetem na rok bieżący, który charakteryzował się silną ekspansją fiskalną. Musimy jednak spojrzeć poza oficjalne liczby i uwzględnić w wielkości deficytu te wartości, których rząd nie klasyfikuje jako wydatków. Fitch szacuje, że deficyt budżetowy wyniesie raczej 5,5 proc. PKB niż szacowany przez rząd 3,7 proc. – powiedział Parker.
Według Parkera, dzięki niektórym elementom planu Hausnera nastąpi częściowa poprawa struktury budżetu na rok 2005. "Jednakże plan Hausnera jest raczej punktem wyjścia do reformy finansów publicznych niż całościowym rozwiązaniem problemów finansów publicznych – dodał Parker. Jego zdaniem, propozycje podniesienia składki FUS dla małych i średnich przedsiębiorstw nie są dobrym sposobem na konsolidację budżetu.
Polska niewątpliwie potrzebuje ograniczenia deficytu budżetowego, ale najlepszym sposobem osiągnięcia tego celu jest ograniczenie wydatków budżetowych, a nie podnoszenie obciążeń podatkowych – powiedział analityk Fitcha.
Poprawa koniunktury w gospodarce ma pozytywny wpływ na wielkość deficytu budżetowego, a umocnienie się złotego wpływa na obniżenie relacji długu do PKB. Trendy makroekonomiczne wpływają na poprawę wiarygodności kredytowej Polski – powiedział Parker.
Jednakże, jego zdaniem, zmiana ratingu wymaga pewności, że poprawa finansów publicznych ma charakter trwały. Polska potrzebuje dalszych reform fiskalnych. Sądzę jednak, że ich kontynuacja będzie możliwa dopiero po wyborach parlamentarnych – powiedział Parker.
Uważa on, że kolejne ustawy z planu Hausnera zostaną przyjęte przez parlament, ale ze względu na zbliżające się wybory istnieje groźba wprowadzenia do rządowych propozycji zmian, odbiegających od założeń planu Hausnera.