Od 1999 r. systematycznie pogarszają się oceny Polaków na temat własnych możliwości oszczędzania. Według danych Ipsos ze stycznia br. 84% Polaków uważa, że w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy nie uda im się odłożyć pieniędzy.
Odsetek osób, które sądzą, że nie uda im się odłożyć żadnych oszczędności,
systematycznie rośnie o 3-4 punkty procentowe rocznie. W 1999 r. wynosił on 66%,
a w styczniu 2004 r. wynosi aż 84%. Z kolei odsetek osób, które uważają, że uda
im się odłożyć oszczędności, zmniejszył się w stosunku do 1999 r. o połowę i
wynosi obecnie 12%.
Według badań Ipsos w styczniu br., 16% Polaków
posiada jakiekolwiek oszczędności, podczas gdy w 1999 r. takich osób było 30%.
Od pięciu lat można zaobserwować znaczące zmniejszenie się liczby osób
posiadających rezerwy finansowe. Przeliczając wartości procentowe na liczby
bezwzględne oznacza to, że od 1999 r. 4,4 mln Polaków zużyło swoje
oszczędności.
Warto zauważyć, że spadek dotyczy tych osób, które
posiadały drobne oszczędności, w wysokości dochodów z ostatnich 2-5 miesięcy. W
1999 r. oszczędności w wysokości swoich dochodów z ostatnich 2-5 miesięcy
posiadało 20% osób, natomiast obecnie odsetek ten spadł do 11%.
Osoby
posiadające jakiekolwiek oszczędności, przechowują je przede wszystkim w formie
gotówki w domu oraz na rachunku bieżącym w banku: te formy oszczędzania wybiera
41% osób. W domu gromadzone są przede wszystkim drobne oszczędności, w wysokości
dochodów z ostatnich 2-5 miesięcy. Coraz mniej popularną formą gromadzenia
oszczędności są lokaty bankowe – obecnie korzysta z nich 29% posiadających
oszczędności, podczas gdy w 2002 r. korzystało z nich 43%
osób.