Podatek rolny jest podatkiem przestarzałym, z innej epoki. Już dawno powinien zniknąć – tak uważa prof. Jerzy Wilkin, ekonomista z Uniwersytetu Warszawskiego, specjalizujący się w sprawach rolnych. Obecnie podatek ten jest tak skonstruowany, że rolnik płaci za hektary niezależnie od tego, jak je uprawia, ile zarabia, czy inwestuje i czy modernizuje swoje gospodarstwo.
Niedawno PSL zadeklarowało wolę wprowadzenia podatku dochodowego dla rolników. System miałby funkcjonować na zasadzie dobrowolności, czyli każdy rolnik sam oceniałby, czy mu się to opłaca. Prof. J. Wilkin przekonuje, że mniej więcej połowa polskich gospodarstw ma tak niskie dochody, że nawet nie przekroczy progu, który będzie zobowiązywał je do płacenia podatku gruntowego. Obecnie płacony przez nie podatek rolny może okazać się większy, niż ewentualny dochodowy. Ale pozostali, którzy produkują na rynek, sprzedają, zarabiają i jednocześnie inwestują, będą mogli sporo skorzystać na zmianach. „Uważam, że nawet gdy podatek dochodowy z zachowaniem zasady dobrowolności zostanie wprowadzony w życie, to rolnicy szybko się do niego przekonają i coraz więcej osób zacznie wybierać to rozwiązanie” – uważa profesor.
Ekonomista z Uniwersytetu Warszawskiego rozwiewa jednocześnie obawy, że samorządy odczują likwidację podatku rolnego: „Do ich kas wcale nie wpływają znaczące sumy z tytułu podatków gruntowych, i to nawet w przypadku gmin typowo rolniczych. Podatek płacony od gruntu stanowi przeważnie 2-4% dochodów samorządu. Dlatego wprowadzenie podatku dochodowego może stać się korzystne również dla samorządów. Przecież co roku przy podziale budżetu państwa część pieniędzy trafia do nich. Jeśli zabrane zostaną im środki z podatku rolnego, na pewno pociągnie to za sobą kilkuprocentowy wzrost puli dla samorządów. Dzięki temu może się okazać, że gminy będą otrzymywać więcej, niż dotychczas”.
Paradoksem dotychczasowego systemu opodatkowania jest między innymi to, że udział podatku rolnego w dochodach rolniczych jest znacznie większy w gospodarstwach małych, na ogół najbiedniejszych, o obszarze 2-10 ha, gdzie ten udział wynosi 6-7%, niż w gospodarstwach o obszarze powyżej 50 ha, gdzie wynosi tylko 3-4%.
Niedawno przeprowadzony na Pierwszym Portalu Rolnym sondaż, w którym postawione zostało pytanie: „Czy rolnicy powinni płacić podatek dochodowy, jak tego chce PSL?” wykazał, że akceptacja zapowiadanych zmian jest wysoka. W kontekście powyższych opinii ekonomisty, warto przyjrzeć się jeszcze raz wynikom tego sondażu:
- tak - odpowiedziało 10%
- tak, ale wówczas nie powinni płacić podatku rolnego – odpowiedziało 43%
- nie, ponieważ płacą podatek rolny – odpowiedziało 10%
- nie – odpowiedziało 13%
powinni płacić tylko podatek rolny, jak dotychczas – odpowiedziało 11%.
Jak wynika z sondażu, największą przewagę uzyskał pogląd, że wprowadzeniu podatku dochodowego powinno towarzyszyć zniesienie podatku rolnego.
8224000
1