Narodowy Program Naprawy Finansów Publicznych zakłada, że rolnicy będą płacili zamiast podatku rolnego zryczałtowany podatek od dochodów jakie uzyskują w swoim gospodarstwie. Miałby on obowiązywać od początku 2005 roku.
Podstawę do wyliczenia tego podatku ma stanowić dochód wyliczany przez Główny Urząd Statystyczny. Czy wobec tego rolnicy będą płacili mniejszy podatek, czy też większy?
Na przykład w gminie Rawa w województwie łódzkim rolnik płaci podatek rolny w wysokości ponad 78 złotych od hektara przeliczeniowego, w gminnie Mińsk Mazowiecki w województwie mazowieckim – 75 zł. Jeśli obowiązywałby zryczałtowany podatek od dochodu, to rolnicy obu tych gmin płaciliby o 30 złotych więcej. Bowiem przeciętny dochód obliczany przez Główny Urząd Statystyczny z pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym z 1 hektara przeliczeniowego wyniósł w roku 2001 – 1030 zł. Według propozycji ministra finansów, gdy stawka podatku dochodowego wyniesie 9 lub 10%, rolnik zapłaci odpowiednio 92 zł lub 103 zł rocznie podatku dochodowego.
W Narodowym Programie Naprawy Finansów Publicznych zapisano, że wprowadzenie podatku dochodowego ma być neutralne dla rolników i budżetów gmin, bo wpływy z nowego podatku będą na poziomie wpływów osiąganych z podatku rolnego.
.png)
Zaloguj przez Facebook
