Komitet Helsiński o abolicji podatkowej

O skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o abolicji podatkowej zwrócił się do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Komitet Helsiński. Według Komitetu, obowiązek składania deklaracji majątkowych jest sprzeczny z Konstytucją.

Art. 51 ust. 2 Konstytucji zabrania władzom publicznym pozyskiwania innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie. W naszym głębokim przekonaniu, obowiązek składania deklaracji majątkowych określony w art. 18 ustawy wykracza poza te ramy – napisano w przesłanym w piątek PAP liście Komitetu Helsińskiego w Polsce do prezydenta.

Zdaniem Komitetu ograniczenia konstytucyjnych wolności i praw są dopuszczalne (art. 31 ust.3), ale jedynie wtedy, gdy jest to konieczne w demokratycznym państwie dla ochrony jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, lub też wolności i praw innych osób.

Obrona tezy o konstytucyjności przepisów do tyczących deklaracji majątkowych wymagałoby więc udowodnienia, że celem tego przepisu jest ochrona jednej z wymienionych wyżej wartości – czytamy w sygnowanym przez Marka Nowickiego liście Komitetu do prezydenta. W naszym przekonaniu, przeprowadzenie takiego dowodu jest niemożliwe – uważają przedstawiciele Komitetu.

Wprowadzenie takiego przepisu zachwieje z trudem odbudowywanym zaufaniem obywateli do państwa jako gwaranta ich własności, bezpieczeństwa i praw. Naruszając w wielu przypadkach poczucie prywatności oraz zmuszając ludzi do arbitralnego oceniania swojej własności pod groźbą kary w razie popełnienia pomyłki, przepis ten godzi w fundamenty państwa prawnego – czytamy w liście do prezydenta.

Kwaśniewski zapowiedział, że z mieszanymi uczuciami podpisze ustawę o abolicji podatkowej, gdyż w jego przekonaniu nie ma przesłanek, żeby zakwestionować jej konstytucyjność.

Zgodnie z ustawą o abolicji podatkowej i deklaracjach majątkowych osoby, które ujawnią ukrywany dotychczas dochód, będą musiały zapłacić jednorazowy podatek w wysokości 12%. Zaległości należy jednak ujawnić do końca 2002 r. Jeżeli podatnicy nie zgłosiliby ukrywanych dochodów do opodatkowania, to po ujawnieniu ich przez Urząd Skarbowy musieliby zapłacić karny, 75-proc. podatek. Z abolicji podatkowej nie będą mogły skorzystać osoby, które od 1990 do 2002 roku były funkcjonariuszami państwowymi i osoby, przeciwko którym toczy się postępowanie karne w prokuraturze lub przed sądem.

Ustawa wprowadza też obowiązek złożenia deklaracji majątkowych do końca kwietnia 2003. Wg resortu finansów, deklaracje majątkowe będzie musiało złożyć 3-3,5 mln podatników. Ustawa abolicyjna jest jedną z pakietu ustaw antykryzysowych.