Za wprowadzeniem ulgi do 760 zł na usługi dostępu do Internetu opowiedziała się w czwartek sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Komisja omawiała poprawki do rządowego projektu nowelizacji ustawy o podatku PIT.
Za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez Marka Zagórskiego (SKL) głosowało 25 posłów, w tym posłowie z SLD. 4 posłów było przeciw i 3 wstrzymało się od głosu. Od 1 maja tego roku ustawa o VAT zezwala na zwolnienie usług dostępu do Internetu z podatku. Komisja Europejska zakwestionowała to rozwiązanie, dlatego Polska ma obowiązek stosować 22-procentową stawkę VAT na te usługi.
Moja propozycja zmierza w tym kierunku, aby podniesienie stawki VAT na Internet do 22 proc. zrekompensować ulgą, pozwalającą na odliczenie od dochodu wydatków do 760 zł w roku podatkowym – powiedział Zagórski. Wyjaśnił, że jest to związane z tym, że w "ustawie VAT nie ma możliwości zastosowania jakiegokolwiek rozwiązania poza wycinkowym zastosowaniem zwolnienia dla instytucji oświatowych".
Dodał, że skutki budżetowe z wprowadzenia 22 proc. VAT będą sięgały co najmniej kilkuset milionów złotych do 0,5 mld zł. Zagórski spodziewa się, że wpływy z tytułu wprowadzenia 22 proc. VAT zrekompensują finansowe konsekwencje wprowadzenia ulgi na Internet. Według Zagórskiego saldo będzie korzystne. Poseł podkreślił, że jego propozycja nie będzie odczuwalna dla przyszłorocznego budżetu, a będzie "skutkowała dopiero w budżecie na rok 2006".
Na razie nie wiadomo jednak, ile kosztowałoby budżet wprowadzenie ulgi proponowanej przez Zagórskiego. Stosowne wyliczenia przed drugim czytaniem projektu ustawy w Sejmie ma przygotować resort finansów. Rząd był przeciwny przyjęciu poprawki.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman powiedział: Lada chwila rząd przedstawi propozycje dotyczące obniżenia kosztów dostępu do Internetu. Powszechnie wiadomo, że koszt dostępu do Internetu w niewielkim tylko stopniu wynika ze stawki podatku. Natomiast monopol, który na tym rynku występuje, powoduje, że koszty dostępu do Internetu są wysokie. Propozycja rządu pójdzie w kierunku obniżenia kosztów, a nie rekompensowania wydatków.
Neneman dodał, że rząd jest przeciwny wprowadzaniu jakichkolwiek ulg. Tłumaczył, że podczas zeszłorocznych prac nad nowelizacją ustawy o PIT posłowie zgadzali się na likwidację większości ulg w celu uproszczenia systemu podatkowego.
.png)
Zaloguj przez Facebook
