Inflacja w 12 krajach strefy euro spadła poniżej 2 procent – poformowało Biuro Statystyczne Komisji Europejskiej Eurostat. Eksperci oczekiwali spadku inflacji poniżej tej granicy dopiero w drugiej połowie roku. Ich zdaniem niższa inflacja skłoni Europejski Bank Centralny do obniżenia stóp procentowych.
W Brukseli mówi się, że obniżka stóp procentowych jest konieczna, ponieważ unijna gospodarka znajduje się w stanie zapaści i tańsze kredyty powinny sprzyjać jej ożywieniu. Eurostat obok optymistycznych danych na temat inflacji, opublikował także tzw. Wskaźniki zaufania, z których wynika, że wśród przedsiębiorców wyraźnie się ono obniżyło.
Problemem są nie tylko wysokie w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi stopy procentowe, ale także kurs euro do dolara. Drogie euro wzmacnia pozycję europejskiej waluty na świecie, lecz nie sprzyja eksportowi. Dlatego w komentarzach po szczycie w Evian, prasa brukselska odnotowuje z zadowoleniem obietnice prezydenta Busha, że będzie bronił silnego dolara.
Słaby dolar daje przewagę amerykańskim eksporterom, co boleśnie zaczyna odczuwać unijny przemysł. W ciągu minionych 6 miesięcy, wartość euro wobec dolara wzrosła blisko o 20 procent.