Banki ważnym ogniwem

Wchłonięcie do 2013 r. około 80 mld euro z pomocy unijnej będzie wiązało się z ogromnym wysiłkiem polskiego sektora bankowego i instytucji finansowych - powiedział w środę w Lublinie prezes Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz.

Żeby zaabsorbować około 80 mld euro, musimy najpierw te środki zmobilizować w kraju, bo te dopłaty mają charakter refundacyjny - podkreślił. Wykorzystanie unijnej pomocy było jednym z głównych tematów środowego spotkania Pietraszkiewicza z przedstawicielami samorządów, banków, środowiska naukowego i przedsiębiorcami Lubelszczyzny.

Wojewoda lubelski Andrzej Kurowski zaznaczył, że przed Lubelszczyzną stoi wielka szansa na wykorzystanie 250 mln euro unijnej pomocy, które już w ciągu najbliższych 2,5 lat będą w różnych formach udostępnione rozmaitym podmiotom w regionie. Wiele podmiotów, zwłaszcza samorządy, umiejętnie korzysta już z tego wsparcia –  podkreślił wojewoda. Pietraszkiewicz zapowiedział, że pieniądze potrzebne do wykorzystania funduszy unijnych będą zbierane z różnych źródeł, zarówno z rynku krajowego (m.in. od funduszy emerytalnych i inwestycyjnych), jak i z rynku międzynarodowego. Poinformował też, że w czwartek zostanie ogłoszona pierwsza lista kilkunastu banków, które podpisały umowę z Funduszem Poręczeń Unijnych. Od 1 lipca na konto tego Funduszu odprowadzana jest część wpływów z bankowych rezerw obowiązkowych.

Przez 3 lata zgromadzonych w ten sposób zostanie około 900 mln zł. To powinno wystarczyć na wykreowanie około 5-6 mld zł kredytu –  powiedział Pietraszkiewcz. Fundusz Poręczeń Unijnych będzie poręczał kredyty udzielane na projekty refinansowane ze środków unijnych, których wartość będzie wynosiła od 100 tys. euro do 5 mln euro. To będzie szybka ścieżka i tanie poręczenia. Zachęcam do korzystania z nich –  powiedział Pietraszkiewicz. Zaapelował też o wspieranie lokalnych funduszy pożyczkowych i poręczeniowych. Prezes Związku Banków Polskich zwrócił uwagę na potrzebę współpracy między bankami i beneficjentami projektów unijnych. Powołując się na doświadczenia Hiszpanii, Portugalii i Irlandii apelował by unikać "awantur między bankami o klientów i awantur pomiędzy beneficjentami". Środków jest dosyć, ale wprowadzenie pewnych rozgrywek i dużej polityki powoduje, że niektóre projekty przepadają, bo blokowane są procedury –  powiedział Pietraszkiewicz.