Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Banki sygnalizują wzrost ceny kredytów

20 maja 2004

W sektorze bankowym poprawia się koniunktura głównie dzięki kredytom dla osób prywatnych. Jednak bankowcy sygnalizują wzrost ceny kredytu.

Jednak bankowcy sygnalizują wzrost ceny kredytu - poinformował w środę podczas konferencji prasowej w Związku Banków Polskich (ZBP) prezes Instytutu Pentor, Eugeniusz Śmiłowski. Akcja kredytowa idzie jak burza –  powiedział Śmiłowski. Według badań Pentora, bankowcy nie wykluczają możliwości podwyższenia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) o 25 punktów bazowych (0,25 pkt procentowego). Jednak 66 proc. bankowców uważa, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy RPP nie powinna podnieść stóp procentowych.

Zdaniem prezesa ZBP Krzysztofa Pietraszkiewicza, przypuszczenia dotyczące wzrostu ceny kredytu mogą wynikać nie tylko z oczekiwanych decyzji RPP, ale również ze zwiększonego popytu na kredyty. Jest więcej wniosków kredytowych. Ponadto mieliśmy przypadki nieco za niskiej ceny kredytu –  powiedział Pietraszkiewicz. Dodał, że banki uatrakcyjniają depozyty, szczególnie średnio i długoterminowe, a na wyższe oprocentowanie depozytów muszą zarobić na udzielaniu kredytów.

Jednak według danych Pentora, maleje zainteresowanie klientów indywidualnych depozytami. Lokaty terminowe ogółem rosły w 33 proc. badanych placówek, czyli o 1 punkt mniej niż w badaniach kwietniowych. Depozyty gospodarstw domowych rosły w 25 proc. placówek, czyli o 2 pkt mniej niż w kwietniu. Natomiast w stosunku do przedsiębiorstw badania Pentora wykazały wolny wzrost akcji kredytowej i większe zainteresowanie firm depozytami.

Część przedsiębiorstw ostrożnie sobie poczyna z inwestycjami –  powiedział Śmiłowski dodając, że większe zainteresowanie kredytami może się pojawić, gdy rozpocznie się przepływ do Polski unijnych środków pomocowych. Pietraszkiewicz powiedział, że wzrost depozytów przedsiębiorstw może również wynikać z faktu, że część firm po obniżeniu podatków zdecydowała się "wejść do oficjalnej gospodarki" i wyjść z szarej strefy. Jego zdaniem, wzrost depozytów może również oznaczać, że wiele firm przygotowuje się do inwestycji.

Według badań Pentora w maju, po raz pierwszy od kilku lat, wskaźnik koniunktury Pengab obliczany na podstawie badań w placówkach bankowych miał tendencję wzrostową i wyniósł 29,8 proc. Przez ostatnie cztery lata Pengab w maju zniżkował w porównaniu do kwietnia.


POWIĄZANE

Rolnictwo 4.0 – nie ma konieczności dwukierunkowej wymiany danych w robotach! Za...

Rada Europy uzgadnia pakiet "VAT w erze cyfrowej" Rada osiągnęła dziś porozumien...

Fundusz odbudowy i zwiększania odporności Rada Europy zatwierdza zmienione plany...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę