Na swój cel obierali najczęściej Wielką Brytanię, Irlandię czy Niemcy. Dziś sytuacja wydaje się bardziej stabilna – ludzie zarabiają więcej, a ich warunki życia w dużym stopniu uległy poprawie. Tymczasem, wiele wskazuje na to, że Polskę może czekać druga fala emigracji.
Bardzo często osoby, które kilka, kilkanaście lat temu decydowały się na wyjazd z kraju w poszukiwaniu pracy, deklarowały, że zamierzają wrócić do Polski. Warunkiem było zgromadzenie odpowiedniej ilości środków finansowych na wyznaczony cel. Jak się jednak okazuje, wbrew tym zapewnieniom, wielu emigrantów nie podjęło decyzji o powrocie. Kilka lat mieszkania za granicą sprawiło, że ludzie docenili i przyzwyczaili się do wyższego standardu życia. Podczas poprzedniej fali emigracji, z kraju wyjeżdżali przede wszystkim fachowcy i pracownicy fizyczni. Dzisiaj wielu specjalistów prognozuje, że tym razem wyjadą osoby bardzo dobrze wykształcone i dobrze zarabiające, dla których wyższe wynagrodzenie wcale nie jest kwestią najważniejszą. Dlaczego zatem chcą szukać pracy za granicą?
Wielu emigrantów podkreśla, że w dużej mierze skusiła ich wizja spokojnego i bezpiecznego pod względem ekonomicznym życia. Co prawda pod uwagę bierze się zarobki, ale także takie czynniki, jak pełnopłatne urlopy macierzyńskie i pewność powrotu kobiety do pracy po urodzeniu dziecka, wysokie emerytury, czy stabilizację polityczną.
Jest to spowodowane przede wszystkim zmianą w myśleniu młodych ludzi. W większości mieli oni możliwość wyjazdu do innego kraju w szkole, czy na studiach. Posiadają zagranicznych znajomych i widzą inny, niejednokrotnie wyższy standard życia. W ich głowach rodzą się wówczas myśli i pytania o to, czy oni także nie mogliby żyć na podobnym poziomie. Skoro kraj, w którym żyją nie oferuje im tego, czego oczekują, wybierają mieszkanie gdzie indziej. Co można zrobić, by temu zapobiec?
Jednym ze sposobów może być zachęcenie do pozostania w Polsce tych, którzy zdecydowali się z jakichś powodów na jakiś czas wrócić z emigracji. Według badań, osób takich jest coraz więcej, ale ich liczba rośnie powoli. Wracają z różnych powodów: z tęsknoty, nie dostosowania się do życia w innym kraju lub po narodzinach dziecka, gdy potrzebna jest pomoc rodziny. Ustabilizowanie sytuacji na rynku pracy powinno być kluczowe dla władz kraju. Potrzebna jest jeszcze także zmiana myślenia i nastawienia wielu przedsiębiorców. To, co na Zachodzie jest normą, w Polsce wciąż bywa nieosiągalne – część pracodawców niechętnie myśli o tym, by zapewnić swoim pracownikom zadowalające ścieżki rozwoju. Wielu z nich nie zdaje sobie sprawy z tego, że aby móc osiągać zyski trzeba najpierw zainwestować – także w ludzi.
Czy czeka nas kolejna fala emigracji? Młodzi na pewno będą wyjeżdżać choćby po to, by zasmakować życia w innym kraju. Jednakże różnego rodzaju środowiska powinny dołożyć wszelkich starań i zachęcić ich do powrotu po to, by zdobytą wiedzę i doświadczenie wykorzystali z pożytkiem dla swojego kraju.
newseria.pl