Rolnicy z Zamojszczyzny mają jeszcze dwa tygodnie na pobranie zaświadczeń.
O cały miesiąc został przedłużony termin wydawania zaświadczeń uprawniających do pobrania bonów paliwowych. Rolnicy mogą się po nie zgłaszać do urzędów gmin do końca kwietnia. Wszystko wskazuje na to, że dopłaty do paliwa w tej formie realizowane są po raz ostatni.
Każdy gospodarz, który posiada ciągnik i nie zalega z podatkami, otrzyma
22,40 zł dopłaty do paliwa na każdy hektar ziemi. Na Zamojszczyźnie większość
rolników odebrała bony w pierwotnym terminie, czyli do końca marca. - W tym
miesiącu po zaświadczenie zgłosiła się do nas tylko jedna osoba - mówi Stanisław
Jędrusina, wójt Łaszczowa. - Do sołtysów przesłaliśmy informację, że termin ich
wydawania został przedłużony.
Podobnie jest w innych gminach. - Zdecydowana
większość rolników odebrała zaświadczenia jeszcze w marcu - informuje wójt
Mircza Edward Załoga.
W gminie Łaszczów do wczoraj zaświadczenia uprawniające
do pobrania bonów paliwowych pobrało 630 gospodarzy. - Nie znam przypadku, aby
jakiś rolnik nie otrzymał zaświadczenia - mówi wójt Jędrusina. - Tym, którzy
spóźniali się z podatkiem, rozłożyliśmy zaległości na raty. - W miarę możliwości
staraliśmy się najbiedniejszym rolnikom umarzać zaległości za pierwszy kwartał -
wyjaśnia Krzysztof Bożek, wójt gminy Horodło. - Nikt nie odszedł od nas z
kwitkiem - podkreśla.
Rolnicy mogą zgłaszać się po zaświadczenia jeszcze
przez dwa tygodnie do urzędów gmin. Ze sobą należy zabrać dowód osobisty i dowód
rejestracyjny ciągnika. Bony paliwowe wydawane są w bankach
spółdzielczych.