Jak podaje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP) trwa trend wzrostowy cen jaj na świecie. W Japonii przygotowują się na duże wzrosty cen.
Japonia jest piątym największym na świecie importerem jaj i produktów jajecznych oraz największym importerem produktów jajecznych z Unii Europejskiej. Ogromne wolumeny przywozu jaj do Japonii wynikają z niedostosowania podaży generowanej przez tamtejsze drobiarstwo do krajowego popytu. Dużym dostarczycielem produktów przetwórstwa jaj do Japonii są także Amerykanie. Kłopoty z wirusem HPAI w USA powodują, że dostawy ze Stanów Zjednoczonych są coraz droższe. Na domiar złego Japończycy mają swój problem, identyczny z tym, który mają amerykańscy drobiarze. Łączna liczba ptaków uśmierconych z powodu grypy ptaków w Japonii zbliża się już do 11 milionów. Co więcej, co kilka dni media donoszą o kolejnych dużych fermach, na których służby weterynaryjne potwierdzają wirusa HPAI (w tych dniach jest to ferma o pogłowiu 835 tys. niosek w prefekturze Hiroszima). Sytuacja epizootyczna spowodowała, że stowarzyszenia drobiarskie w Japonii wydały ostrzeżenia o możliwym gwałtownym wzroście cen jaj, mimo że już obecnie ceny jaj znajdują się w Japonii na poziomach rekordowych.
Drastyczne wzrosty cen jaj w Stanach Zjednoczonych
Jaja są tym produktem spożywczym z grupy najczęściej kupowanych, który w minionym roku podrożał w Stanach Zjednoczonych najbardziej. Wzrosty cen są różne w zależności od rejonu USA, niemniej we wszystkich monitorowanych miejscach zwyżki cen znacząco przekraczają 100 procent. Przykładowo w Północnej Karolinie ceny jaj skoczyły w ciągu roku aż o 186 procent! Głównym powodem wzrostów cen jest szalejąca od dłuższego czasu w Stanach Zjednoczonych grypa ptaków. Zgodnie z danymi amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) wirus HPAI doprowadził do likwidacji około 44 milionów niosek czyli między 4 a 5 procent całego pogłowia kur nieśnych w Stanach Zjednoczonych. Problemem dla sektora jaj w USA są także kłopoty z logistyką. Przerwy i problemy w łańcuchach dostaw pojawiają się z powodu problemów postpandemicznych (COVID-19) oraz na skutek anomalii pogodowych w USA. Problemy sklepów z zapewnieniem wystarczającej, codziennej podaży jaj oraz wzrosty cen powodują, że temat ten nie schodzi z czołówek amerykańskich gazet. O sprawie piszą największe tytuły jak na przykład The Washington Post.
Z kolei jak podaje globalproductprices, w grudniu 2022 r. w USA średnia cena jaj wynosiła 4.77 USD/ 12 sztuk w klasie M. Średnia cena dla wszystkich krajów wynosiła 2.86 USD/ 12 sztuk w klasie M. Baza danych gdgzie zbierane są notowania obejmuje 91 kraje.
W Niemczech podwyżki dotyczą wszystkich rodzajów jaj, niezależnie od rodzaju chowu.
I tak 12 jaj w klasie M z chowu ściółkowego kosztuje teraz przeciętnie 2,65 euro, za takie samo opakowanie jaj z wolnego wybiegu trzeba zapłacić w detalu około 2,79 euro, zaś cena 10 jaj z chowu ekologicznego dochodzi nawet do trzech euro.
W całym rankingu najdroższe jaja są w Szwajcarii gdzie 12 jaj w klasie M kosztuje średnio 6.71 USD
W rankingu GlobalProductPrices Polska plasowała się w grudniu na 41 miejscu i dla 12 jaj w klasie M średnia cena wynosiła 2.75 USD. Średnia cena dla wszystkich krajów wynosiła 2.86 USD a baza danych obejmuje 91 kraje.
Na ostatnim 91 miejscu znalazła się Indonezja gdzie jest najtańsze jajko w rankingu a jego cena wynosiła 0.18 USD dla 12 jaj w klasie M.
Redakcja ppr.pl; źródła: KIPDiP oraz GlobalProductPrices
.png)
Zaloguj przez Facebook
