W sześciu kąpieliskach na Warmii i Mazurach tego lata nie będzie można się kąpać ani uprawiać sportów wodnych – zdecydowali po przebadaniu jakości wody inspektorzy sanepidu w Olsztynie.
Zakaz kąpieli obowiązuje w jeziorach Suskim w Suszu i Domowym
w Szczytnie oraz nad Zalewem Wiślanym; w Nowej Pasłęce, Suchaczu, Tolkmicku i
Fromborku – poinformowała kierowniczka działu higieny komunalnej olsztyńskiego
sanepidu.
W Zalewie Wiślanym można się natomiast kąpać w Kadynach.
Badania mikrobiologiczne i chemiczne prowadzone są w sezonie turystycznym co dwa
tygodnie aż do 30 września. Obejmują kąpieliska zorganizowane, czyli prowadzone
przez właściciela, który dba o porządek i czystość, oraz kąpieliska, w których
kąpie się zwyczajowo miejscowa ludność.
W województwie
warmińsko-mazurskim jest około 260 kąpielisk, w tym 70 zorganizowanych.
Specjaliści przypominają, że nie wolno się kąpać także w porze kwitnienia
jezior. Zakwit glonów to naturalne oczyszczenie się zbiornika wodnego, trwające
3-4 dni. Kąpiel w kwitnącym zbiorniku może grozić zmianami na skórze, na
przykład pokrzywką, a w razie napicia się wody – chorobą układu pokarmowego.
Niedyspozycja zależy od stopnia wrażliwości organizmu człowieka. Kwitnące
jezioro łatwo poznać po kolorze wody: atramentowym albo zielonym, zależnie od
gatunku kwitnących glonów – mówią specjaliści.