Podkarpackie ma oscypka i bryndzę, Wielkopolska - rogale marcińskie. Z Toruniem związane są pierniczki, z Krakowem - obwarzanki. A co kojarzy się z Lubuskiem?
Dla mieszkańców Ameryki, Japonii i Europy Zachodniej to gipsowe krowy,
żyrafy, krasnale. Rocznie do tych krajów trafia tysiące figur ogrodowych od
nowosolan Zdzisława Malczuka i Henryka Bartnickiego. Działają razem, ale firmy
mają dwie. Jedna - Malpol zajmuje się produkcją, druga - rozprowadzaniem towaru.
Dwa miesiące temu zainteresowała się nimi telewizja BBC. Jacek Dobrowolski,
dziennikarz, który współpracuje z BBC powiedział wtedy:
- Chcieliśmy
pokazać Polskę po transformacji - obrazowo, barwnie. I przypomnieliśmy sobie o
nowosolskich krasnalach i figurach ogrodowych, które są znane w Anglii.
Sześciominutowy reportaż został wyemitowany trzykrotnie w programie Newsnight w
BBC.
Pszczoły na poligonie
Danuta Krojcig, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Plantatorów
Winorośli i Producentów Win nie wyobraża sobie Zielonej Góry bez winogron.
- Jestem przekonana, że udałoby się opracować własne odmiany
gatunkowe - mówi D. Krojcig. - Z Zieloną Górą kojarzone byłoby nie
tylko wino, ale i potrawy z dodatkiem winogron serwowane w miejscowych
restauracjach. Dla mieszkańców północy województwa regionalnym rarytasem jest
chleb pieczony w liściach kapusty z Bogdańca.
- Receptura pochodzi z XVIII wieku. Surowy bochen owija się liściem
kapusty i piecze w piecu z cegły szamotowej około 40 minut - tłumaczy Józef
Tylicki, pracownik Muzeum Kultury i Techniki Wiejskiej w Bogdańcu.
Podróżni
przejeżdżający przez Lubuskie zwracają uwagę na dużą ilość uli. Pszczoły uwijają
się nawet na... poligonie w Świętoszowie. Stamtąd pochodzi miód produkowany z
wrzosu.
- Pracujemy nad tym, by nasze miody nazwać lubuskimi - zdradza
Grzegorz Kosiński z firmy D.M.S. Nocoń ze Świdnicy. - Są czyste i z najlepszych
pasiek.
Zagłębie dinozaurów
Już wkrótce mieszkańcy Bałtowa k. Ostrowca Świętokrzyskiego mówiąc: Lubuskie,
będą myśleć o... dinozaurach. Za miesiąc zostanie otwarty tam park dinozaurów z
40 rzeźbami tych zwierząt wykonanych przez Krzysztofa Kuchnio z Nowin Wielkich
(20 km. od Gorzowa Wlkp.).
- Nauczyłem się tego, pracując w parku
dinozaurów w Niemczech. Od trzech lat rzeźbię w Polsce - mówi plastyk. Podobizny
prehistorycznych zwierząt wykonuje ze styropianu, żywicy poliestrowej i włókna
szklanego. Ceny dinozaurów zaczynają się od 2 tys. zł, a kończą na 13 tys. euro.
Zamawiają je głównie prywatne firmy.