OPOLAGRA_2025

Rozmawiamy z prof. Andrzejem Kowalskim - dyrektorem Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej

22 lutego 2009


Jak można opisać sytuacje wsi przed i w czasie kryzysu?

Andrzej Kowalski: - Trudno w paru zdaniach opisać jak sytuowało się rolnictwo w ostatnich latach i obecnie, ale spróbuję. Rok 2007 był nienormalnie dobrym rokiem dla rolnictwa, bo była wysoka koniunktura na artykuły rolno-spożywcze i w związku z tym wysokie ceny wraz z rosnącym popytem na rynkach światowych, bo w owym czasie był nieurodzaj. W Polsce rok był urodzajny i nadwyżki można było eksportować. Rok następny - 2008 - okazał się jakby zaprzeczeniem 2007. Ceny za zboże spadły z 780-800 do cen z 2005 r. to jest do 450-500 zł. Ceny za mleko spadły z 1,2 zł do 1 zł a były regiony, gdzie cena była jeszcze niższa. I te niskie ceny utrzymywały się do początku roku bieżącego. W tym roku poprawiły się ceny żywca wieprzowego ale trudno prognozować niemalże "na przednówku, bo rolnik może coś mówić o tym jaki był rok, jak zboże będzie miał w przysłowiowej stodole.



A jak się zapowiada?

Andrzej Kowalski: - Z punktu widzenia przyrodniczego zapowiada się dobrze, zima była dobra dla ziemi i roślin. Nie wiadomo jaka będzie koniunktura. Można się jednak spodziewać, że ceny będą lekko rosły, ale jestem przekonany, że nie będzie szaleństwa z cenami środków do produkcji rolnej jakie miało miejsce w roku ubiegłym. Powstaje jednak pytanie o popyt na artykuły spożywcze. Co prawda wielu ekonomistów i socjologów tłumaczy, że co jak co ale żywność jest podstawową potrzeba człowieka i musi być zaspokojona, ale moim zdaniem jest to tylko cześć prawdy, bo rolnictwo, z pewnym opóźnieniem jednak wchodzi w kryzys jaki coraz bardziej dotyka całą gospodarkę na świecie. Rolnictwo wolniej wchodzi i wolniej wychodzi i jeśli następuje załamanie to jest ono znacznie głębsze.
Pocieszającym jest to, że i szacunki i dane statystyczne pokazują, że złamanie i recesja – biorąc pod uwagę takie wskaźniki jak wzrost bezrobocia, spadek dochodów - nie są tak głębokie w naszym kraju, jak gdzie indziej i w związku tym to niewielkie załamanie nie powinno się specjalnie przekładać na zmniejszenie popytu na żywność ale czy będzie rósł nasz eksport?



Zapowiada się dobrze, bo i Rosjanie pozdejmowali niektóre zakazy ograniczenia) importowe Brazylijczycy przyjechali do Polski zawierać kontrakty na import do swojego kraju naszego mleka w proszku a w Chinach panuje susza.

Andrzej Kowalski: - Ale musimy pamiętać, że chętnych do wejścia na rynki wschodnie i południowoamerykańskie jest na całym świecie bardzo wielu a my do tej pory 70-80% eksportu lokowaliśmy na rynkach unijnych. Mogłoby się wydawać, że osłabienie złotówki będzie bardzo sprzyjać wzrostowi eksportu ale to pozór. Byłem jednym z nielicznych wśród ekonomistów zajmujących się rolnictwem, który na fali powszechnej krytyki o tym, że w roku ubiegłym złotówka była za mocna, co utrudniało eksport, więc ja wówczas zwracałem uwagę na to, polski eksport coraz bardziej polega na eksportowaniu artykułów przetworzonych u nas w kraju. Przypomnę, że w pewnym momencie ważna pozycje wśród artykułów żywnościowych eksportowanych z naszego kraju zajmowały ... banany. Niejako hurtowo sprowadzane u nas były konfekcjonowane i wysyłane do Rosji. Podobnie rzecz ma się z wyrobami czekoladowymi. A przecież i za banany i za kakao trzeba płacić „żywymi” dolarami. Słowem wsad dewizowy jest spory, nawet w produkcji wędlin, bo i osłonki, i przyprawy, itd.



Jak w roku ubiegłym zmieniała się dochodowość gospodarstw rolnych?

Andrzej Kowalski: - W 2007 r. było bardzo źle - wymroziło sady i wielu sadowników poniosło straty, ale tym którym owoce plonowały mieli bardzo dobry rok. Chce przez to powiedzieć, że nawet w tej samej branży rolnikom może wieść się różnie. Jedno co można powiedzieć na pewno, to to, że rok ubiegły był ogólnie zły dla rolnictwa.



Dla kogo najgorszy?

Andrzej Kowalski: - Chyba dla mleczarzy. Pamiętam, jak w 2007 r. mleczarze głośno krzyczeli, żeby jak najszybciej znieść kotowanie mleka albo przynajmniej zezwolić na transfer, czytaj zakup kwot w innych krajach, bo kwoty ograniczały ich rozwój i możliwości eksportowe. W roku ubiegłym sytuacja się zmieniła.



Co zatem może zrobić rząd i Unia Europejska?

Andrzej Kowalski: - Jeśli chodzi o kształtowanie cen – to niewiele – tu działa bowiem prawo rynku – popytu i podaży. A co do przyszłości rolnictwa – ta bardzo zależy od ogólnej sytuacji gospodarczej w kraju jak i od polityki rolnej. Kolejność jest następująca – rozwój gospodarczy i idący za tym wzrost Produktu Krajowego Brutto tworzą przesłanki pomyślnego rozwoju rolnictwa



A wpływ rządu, ministra rolnictwa? Czy tylko na forum wspólnotowym przy kształtowaniu wspólnej polityki rolnej?

Andrzej Kowalski: - Jeśli chodzi o WPR bywa nieraz tak, że nasz minister otrzymuje dwa sprzeczne sygnały. Pamiętam jak w latach 2004-2005 była dyskutowana sprawa cukru – nasz minister otrzymał instrukcję, by bronić zakazu transferu kwot a w sprawie mleka – wprost przeciwnie. A kraje członkowskie chcą wiedzieć kto za czym się opowiada – za kwotowanie, czyli limitowaniem produkcji rolnej czy przeciw. Dzisiaj problem się powtarza.



A gdzie można usłyszeć głos polskiej nauki w sprawie WPR?

Andrzej Kowalski: - Nasze poglądy głosimy gdzie się da, bo i na seminariach i na konferencjach. Najbliższa duża konferencja na początku czerwca – zapraszamy na nią przedstawicieli 12 kraj ów unijnych dwóch ostatnich rozszerzeń i gości ze „starej” Europy. Będziemy jako Instytut prezentować i osiągnięcia i porażki nowoprzyjętych w tym i polskiego rolnictwa. Goście ze ‘starej’ 15 oceniać będą rozszerzenie z ich punktu widzenia i Unii jako całości. Będą obecni także goście z Rosji, Ukrainy, Białorusi, czy Serbii którzy wypowiedzą się jak widza rozwój rolnictwa u siebie i na świecie grudniu nasz Instytut zorganizuje konferencje na której podsumujemy cały rok, gdzie Polska będzie „bohaterem”, bo my będziemy przedstawiać co się u nas wydarzyło w sektorze żywnościowym, ale przy obecności gości z całego świata, bo w grudniu ubiegłego roku byli i Japończycy, i Amerykanie, i Białorusini.


POWIĄZANE

Uroczystość odbyła się w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie w obecnośc...

Wczoraj tj. 11.06.2025 roku przed budynkiem ministerstwa rolnictwa odbyła się ko...

Najnowsze dane ze sklepów nie pozostawiają złudzeń. Dynamika wzrostu cen znowu z...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę