TARGPIAST to największy rolno-spożywczy hurtowy plac targowy na Dolnym Śląsku. Proszę o przedstawienie jego początków, od kiedy działa ten rynek, kto był pomysłodawcą, ilu handlowców dziennie wystawia tutaj swoje produkty.
Hurtowy rynek rolno-spożywczy pod nazwą "Targpiast" działa we Wrocławiu od 1990 roku. Pomysłodawcą stworzenia tego przedsięwzięcia i jego głównym realizatorem był Andrzej Kobel, który dostrzegł potrzebę usystematyzowania i zorganizowania silnego, ale żywiołowo funkcjonującego targowiska przy pl. Kromera. Zainteresował tym pomysłem Gminę Wrocław, która go zaakceptowała i do spółki utworzonej z Andrzejem Koblem wniosła 8,5 hektarowy grunt przy ul. Krzywoustego. W szybkim czasie zbudowano plac, który z powodzeniem funkcjonował przez 8 lat.
W 1998 roku Gmina zdecydowała o innym przeznaczeniu tego terenu (obecnie jest tam hipermarket "Korona") i wycofała się z udziału w dalszej działalności "Targpiastu". Przekształcił się on wówczas w Spółkę z Ograniczoną Odpowiedzialnością z inną strukturą kapitałową. Udziały w niej objęli w 100% polscy, prywatni przedsiębiorcy, w większości użytkownicy placu. Targpiast przeniósł swą działalność na teren przy ul. Obornickiej. Zachował jednakże wszystkie tradycje, idee, sposób działania i przede wszystkim wszystkich swoich użytkowników.
Klienci "Targpiastu" to polscy producenci rolni oraz handlowcy - zarówno
krajowi jak i importerzy.
Umowami stałymi związanych jest z "Targpiastem" ok.
400 podmiotów gospodarczych, a drugie tyle korzysta codziennie z naszego
rynku na podstawie wykupionego biletu wjazdu.
Jakimi obiektami dysponuje TARGPIAST, czy handel odbywa się halach pod
zadaszeniem czy nie i kim są jego klienci?
Plac w "Targpiaście"
podzielony jest na kilka sektorów usystematyzowanych towarowo:
- zielony
rynek - nowalijka
- rośliny okopowe
- owoce i warzywa krajowe
- owoce i
warzywa importowane
- artykuły spożywcze
Handel odbywa się w halach,
pawilonach i kontenerach w większości wyposażonych w pełną infrastrukturę
(telefony, kasy fiskalne, chłodnie i rzecz jasna węzły sanitarne) jak również
bezpośrednio z samochodów. Związane jest to z możliwościami, potrzebami i
specyfiką rynku rolnego. Mam tu na myśli m.in. sezonowość pewnej grupy produktów
rolnych. Pozwolę sobie zilustrować to liczbami. Na ok. 14 hektarach gruntu
znajduje się 481 stałych stanowisk handlowych w halach i pawilonach handlowych,
ok. 800 samochodowych stanowisk handlowych.(w tym ok.200 miejsc parkingowych),
kilkanaście lokali gastronomicznych o łącznej powierzchni 700 m2 i jeden
niewielki pawilon mieszczący biura Zarządu Spółki.
Plac spełnia wszystkie
normy sanitarne i normy ochrony środowiska.
Kim są nasi klienci? Jak już mówiłam są to zarówno producenci żywności jak
i pośrednicy handlowi. Sprzedaje się u nas produkty z całego kraju i wszystkich
krajów, które importują warzywa i owoce do Polski. Zaopatrują się u nas
handlowcy z makroregionu południowo - zachodniego i regionów graniczących, a w
sezonie letnim także z regionów nadmorskich.
Jakie są opłaty i
godziny wjazdów na teren placu?
"Targpiast" funkcjonuje we wszystkie dni tygodnia, nie wyłączając tych najbardziej świątecznych, przez 24 h na dobę, krótko mówiąc non-stop. Objęty jest całodobową ochroną. Przez cały czas działają służby bileterskie i tzw. dyżury kierownicze. Biura są do dyspozycji użytkowników od 8°° do 16°°, ale jak jest pilna potrzeba - dłużej. Opłaty, jakie pobiera " Targpiast" są dwojakiego rodzaju. Pierwsze, to cena za wynajem powierzchni w stałych obiektach handlowych. Zależy od rodzaju obiektu i wielkości dzierżawionej powierzchni.
Druga sprawa to cennik biletów wjazdu samochodów na plac, który jest bardzo zróżnicowany. Od 10 zł - handel z ręki do 1500 zł dla samochodów ciężarowych o ładowności powyżej 10 ton z towarami importowanymi. To oczywiście sytuacje ekstremalne i rzadkie.
Najczęściej stosowany jest zakres cen od 19 zł do 43 zł dziennie. Muszę podkreślić, że cennik "Targpiastu" zdecydowanie preferuje polskich producentów. Podam przykład. Rolnik sprzedający polską żywność nieprzetworzoną z samochodu o tonażu do 4,5 t za bilet wjazdu zapłaci 36 zł. Pośrednik w tej samej sytuacji zapłaci 50 zł, zaś importer za samochód do 4,5 t zapłaci 65 zł. Ponadto ceny biletów dla rolników są podwyższane bardzo rzadko i zazwyczaj wiąże się to z wysokością opłaty targowej będącej podatkiem na rzecz Gminy, od nas niezależnej. I jeszcze jedna ważna informacja. Kupujący przyjeżdżający na plac samochodami osobowymi są całkowicie zwolnieni od opłat, co z kolei wspomaga działalność małych firm jak i zieleniaki, czy małe osiedlowe sklepy spożywcze.
Czy współpracują Państwo z innymi rynkami w
Polsce?
Nawiązujemy kontakty z kilkoma rynkami w Polsce.
Odwiedziliśmy m.in. Poznań, Warszawę, Rzeszów, Lublin. Chętnie widzimy u siebie
gości. Wymieniamy się doświadczeniami. Śledzimy ceny na rynkach krajowych i
zagranicznych. Sami rzecz jasna, również prowadzimy codziennie notowania cen i
udostępniamy je przez naszą stronę internetową, telefonicznie lub fax-em -
zgodnie z życzeniem odbiorców. Uczestniczymy w spotkaniach i konferencjach
krajowych i zagranicznych poświęconych problematyce rynków rolno-spożywczych.
Niedawno, w kwietniu tego roku wzięliśmy udział w międzynarodowej konferencji
pt." Rynki w nowej Europie" zorganizowanej w Rydze przez tamtejszą Wyższą Szkołę
Menadżerów i Ryski Targ Centralny. Prezentowaliśmy tam referat napisany na
zlecenie "Targpiastu" przez pracowników naukowych Akademii Ekonomicznej we
Wrocławiu. Opary był na badaniach przeprowadzonych na terenie "Targpiastu" i
dotyczył potrzeb, oczekiwań i możliwości polskich producentów żywności wobec
czekających nas wszystkich zmian związanych z wejściem do Unii
Europejskiej.
W obecnych czasach coraz większa rzesza sprzedających i kupujących
wykorzystuje Internet do przeprowadzania operacji handlowych, informowania o
swoich produktach. Jak wygląda sprawa informatyzacji i telefonizacji placu?
Wspomniałam już ,że plac nasz objęty jest siecią telefoniczną.
Dotyczy to obiektów stałych. Możliwości techniczne do wprowadzenia systemów
informatycznych są. Przygotowujemy się, w porozumieniu z naszymi użytkownikami
do ich zagospodarowania. Inaczej ma się rzecz z bardzo dużą grupą sprzedających
bezpośrednio z samochodów. A jest to grupa bardzo dla nas ważna - to są przede
wszystkim rolnicy. Projektujemy utworzenie na terenie "Targpiastu" miejsca,
centrum szkoleń i informacji z dostępem dla naszych użytkowników( ale nie tylko
- zapraszamy wszystkich zainteresowanych) do wszystkich stosowanych obecnie
środków informacji i komunikowania się z naciskiem na media elektroniczne,
Internet. Zwykły telefon jest już normą.
Jakie są plany rozwoju TARGPIAST-u?
"Teatr mój widzę ogromny", że posłużę się cytatem z
Wyspiańskiego. A konkretnie. Rozbudowywać będziemy istniejące już sektory,
będziemy zwiększać powierzchnię handlową oraz modernizować istniejące obiekty. I
oczywiście stały punkt naszych planów - ulepszanie nawierzchni dróg
wewnętrznych. Te kilka tysięcy samochodów dziennie swoje robi i nie pozwala od
tematu odstąpić. Przygotowujemy się do wprowadzenia w "Targpiaście" systemu ISO
w związku, z czym inwestujemy w wiedzę naszych pracowników. Jest już wśród nas dwoje pracowników posiadających
licencję maklera warszawskiej Giełdy Towarowej S.A. Jeden z kolegów wkrótce
podejmie naukę w zakresie wdrażania systemu jakości.
"Targpiast" finansuje również naukę jęz. angielskiego swoim pracownikom.
Nie jest to sztuka dla sztuki: Te działanie służą temu, aby na naszym rynku, w
"Targpiaście" stworzyć miejsce gdzie nasi użytkownicy będą mogli uzyskać wiedzę
i wszelkiego rodzaju pomoc w uzyskaniu pomocowych funduszy unijnych. To jest
naprawdę niezwykle ważne.
Chcemy współpracować w szerokim zakresie z
organizacjami i stowarzyszeniami rolniczymi i okołorolniczymi.
Mamy też
nadzieję na współpracę z innymi rynkami hurtowymi w Polsce. Dla dobrych miejsca
jest dość, a zgoda buduje.
A żeby na chwilkę odpocząć od tych strategicznych i trudnych tematów powiem jeszcze, że mamy nadzieję iż nasza drużyna siatkówki wygra Otwarte Mistrzostwa Wrocławia (po rundzie wiosennej jesteśmy pierwsi) i przejdzie do I ligi drużyn niezrzeszonych.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Krystyna Świder