Czy trudno było zarejestrować chleb łęczycki jako produkt regionalny ?
Elżbieta Maniak: - Było bardzo trudno bowiem wniosek składany w resorcie rolnictwa jest bardzo trudny do wypełnienia. Udało się to nam dzięki pomocy Polskie Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego. Ponadto trzeba było udokumentować , że nasze chleby są wytwarzane na podstawie co najmniej 25 letniej receptury. Musiało to być podparte różnymi notatkami, wycinkami prasowymi czy też informacjami z książek oraz muzeum etnograficznego.
Pani udało się jednak pokonać te bariery. Jakie produkty z regionu łęczyckiego zarejestrowaliście ?
Elżbieta Maniak: - Mamy zarejestrowane dwa produkty: chleb wiejski łęczycki i chleb wiejski łęczycki żytnio – razowy pełnoziarnisty z dodatkiem słonecznika.
Co daje producentowi rejestracja produktu jako wyrobu regionalnego ?
Elżbieta Maniak: - Przede wszystkim satysfakcję , że się coś takiego udało się nam zrobić bo jak powtarzam ,bardzo trudno było to osiągnąć. Ponadto produktów takich w Polsce jest jeszcze bardzo mało bo tylko 359. Natomiast nasze województwo ma jak na razie tylko trzy: dwa nasze chleby i chrzan tarty znad Środkowej Warty. Dzięki rejestracji możemy też używać specjalnego loga przysługującego tylko produktom regionalnym. Dzięki umieszczeniu go na naszych chlebach rośnie zainteresowanie nimi konsumentów , a nam sprzedaż.
Skąd wziął się pomysł aby odejść od tradycyjnego rolnictwa i zająć się produkcja pieczywa regionalnego ?
Elżbieta Maniak: - Mamy z mężem małe gospodarstwo, w którym chleb na własne potrzeby wypiekany był już od kilku pokoleń. Po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej trzeba było się zdecydować na jakąś specjalizację w produkcji rolniczej. Trzeba było szukać jakiego konstruktywnego rozwiązania aby żyć i pracować na wsi Wówczas to mąż wpadł na pomysł , że skoro nasz chleb tak wszystkim smakuje to może udałoby się go sprzedawać . Zaczęliśmy praktycznie od jednego bochenka , a wieść o naszych smacznych piekarniczych wyrobach zaczęła się rozchodzić pocztą pantoflową najpierw wśród znajomych, a później wszystkich mieszkańców powiatu łęczyckiego. Postanowiliśmy więc wyremontować ,,domową piekarenkę ‘’ i zarejestrować działalność. Najpierw zaczęliśmy małymi kroczkami funkcjonować na rynku łęczyckim, a później weszliśmy na rynek łódzki.
Gdzie obecnie można kupić chleb pochodzący z waszej piekarni ?
Elżbieta Maniak: - Na razie prowadzimy przeważnie sprzedaż bezpośrednią oferując nasze pieczywo dwa razy w tygodniu na łęczyckim targowisku i raz w tygodniu na targu bałuckim w Łodzi. Od niedawna też nasze chleby można kupić w łódzkich sklepach oferujących żywność ekologiczną.
Czym szczególnym charakteryzuje się pieczywo pochodzące z piekarni Zawad? Co wyróżnia je spośród innych wyrobów piekarniczych ?
Elżbieta Maniak: - Nasz chleb przede wszystkim jest bardzo zdrowy. Jest bowiem produkowany według starych receptur, i związku z tym nie zawiera żadnych związków chemicznych, ani polepszaczy ani konserwujących jak i też barwników. Jest to po prostu naturalny produkt na zakwasie wypiekany od dawien dawna w chłopskich chałupach .
Czy staracie się poszerzyć gamę swoich wypieków o nowe produkty ?
Elżbieta Maniak: - Tak przygotowujemy nowe produkty między innymi ciasta wypiekane według babcinych receptur oraz nowe gatunki chleba. Niedawno na zamku w Łęczycy odbyła się promocja nowego produktu pod nazwą ,,Przysmak diabła Boruty’’. Jest to chlebek razowy z różnymi bakaliami. Tworzony jest on na bazie legendy, którą znaleźliśmy w Muzeum Etnograficznym w Łodzi.
Chleby pochodzące z państwa piekarni zostały już pozytywnie ocenione przez branże i konsumentów o czym świadczą chociażby zdobyte przez was liczne nagrody ?
Elżbieta Maniak: - Zgadza się – udało się naszym wyrobom zdobyć już wiele nagród . Jedną z najważniejszych z nich jest nagroda specjalna – Orzeł Agrobiznesu, którą w tym roku otrzymaliśmy w Warszawie. Jest to bardzo prestiżowe, ogólnopolskie wyróżnienie . Było nam bardzo miło , że znaleźliśmy się w gronie laureatów.
Czego życzyłaby sobie Pani jako producentka wyrobów regionalnych ?
Elżbieta Maniak: - Chciałabym aby dalej nam się tak świetnie rozwijała produkcja. Ponadto żeby udało się nam skorzystać z dotacji unijnych aby rozbudować piekarnie i poszerzyć asortyment o wspaniałe ciasta i nowe gatunki chleba.