Początek wiosny to czas lustracji zbóż ozimych. Ten krok pozwala na ocenę stanu plantacji i zachwaszczenia oraz poprzedza podjęcie decyzji dotyczącej wyboru herbicydów. Ważne, by skorzystać z kompleksowych, celowanych rozwiązań, które zapewnią skuteczne wyeliminowanie chwastów występujących w danej lokalizacji. Drugą istotną kwestią jest jak najszybsze wykonanie zabiegu, gdy tylko warunki pogodowe pozwolą na wjazd w pole.
Chociaż w ostatnich latach struktura upraw w Polsce stopniowo zmienia się, to najważniejsze na krajowych polach wciąż są zboża ozime – w tym przede wszystkim pszenica. Jak wynika z danych GUS, w 2022 roku powierzchnia zbóż wyniosła ogółem ok. 7,2 mln ha. Wraz z początkiem sezonu wegetacyjnego warto uzupełnić wiedzę dotyczącą ochrony zbóż, zwłaszcza w ramach tak istotnego pierwszego zabiegu herbicydowego.
Jak przezimowały zboża i chwasty?
Sezon zimowy 2022/23 okazał się łagodny – kolejny raz jesień była długa i ciepła, a typowo zimowe warunki niemal nie występowały lub w praktyce nie utrzymywały się przez dłuższy czas. Na skutek tego jesienny etap wegetacji zbóż ozimych był zdecydowanie wydłużony i został tylko tymczasowo wstrzymany. To sprawiło, że u progu wiosny kondycja upraw, nie tylko tych, które zostały wcześniej wysiane, była przeważnie bardzo dobra. Niestety to samo dotyczyło chwastów, które również bez problemu przezimowały w tak sprzyjających warunkach. Na tych polach, gdzie jesienią zabiegi herbicydowe nie zostały wykonane, ich zwalczanie będzie dużym wyzwaniem. Jest także wiele plantacji, na których co prawda zaaplikowano wcześniej właściwe preparaty, jednak nie były one w stanie działać przez tak długi, niemal nieprzerwany okres wegetacji – dlatego wiosną występuje na nich zachwaszczenie wtórne. Z kolei tam, gdzie jesienne zabiegi wykonano w wersji ekonomicznej, czyli głównie pod kątem zwalczania miotły zbożowej, niezbędna jest korekta, mająca na celu wyeliminowanie chwastów dwuliściennych.
W każdym z tych scenariuszy sezon wiosenny należy rozpocząć od przeprowadzenia dokładnej lustracji plantacji, a następnie – kiedy tylko warunki pogodowe pozwolą, by wjechać na pole – wykonać zabiegi, stosując odpowiednie substancje aktywne, dobrane do występującego tam zachwaszczenia. Warto pamiętać, że im szybciej przeprowadzi się odchwaszczanie, tym lepiej, ponieważ łatwiej wyeliminować mniej wyrośnięte chwasty i ograniczyć ich konkurencję względem roślin uprawnych. Jednocześnie trzeba wziąć pod uwagę możliwość wystąpienia zjawisk atmosferycznych, które nie sprzyjają wykonywaniu zabiegów – np. zbyt dużej wilgotności czy porywistego wiatru. Ograniczeniem mogą być też zbyt niskie temperatury, dlatego wybierając herbicydy, rolnicy powinni upewnić się, czy zadziałają one w chłodniejszych warunkach.
Dopasuj rozwiązanie do problemu
– Do zabiegów wiosennych rekomendujemy trójskładnikowy preparat Fundamentum 700 WG, który ma szeroką rejestrację w zbożach ozimych i jarych. Jego substancje aktywne, czyli tribenuron metylowy, metsulfuron metylowy i florasulam, bardzo skutecznie zwalczają chwasty dwuliścienne – chabry, maki, fiołki, przytulię, samosiewy rzepaku i wiele innych. Zalecana dawka tego środka wynosi 30 g/ha, przy czym zawsze należy stosować go z adiuwantem Asystent+, sprzedawanym łącznie z tym herbicydem. W zbożach ozimych może być on stosowany aż do fazy liścia flagowego, natomiast w jarych do fazy drugiego kolanka. Co ważne, preparat działa efektywnie już w temperaturze 5 stopni C – wyjaśnia Marcin Bystroński, Menedżer ds. upraw rolnych w INNVIGO.
Najtrudniejsze będzie oczywiście odchwaszczanie tych pól, w przypadku których rolnicy nie zdecydowali się jesienią na zabieg herbicydowy. Tam maki, chabry czy przytulie są już bardzo wyrośnięte i dorodne, a do ich zwalczania potrzebne będą kompleksowe preparaty, niekiedy wzbogacone również o komponenty działające na uciążliwe chwasty. Poszczególne dodatki doskonale sprawdzą się też w wiosennych zabiegach korygujących.
Gdy głównym problemem na danej plantacji jest niezwalczona jesienią miotła zbożowa oraz inne chwasty jednoliścienne, zalecane jest dodanie do Fundamentum 700 WG fenoksaprop-P-etylu, zawartego w produkcie Fenoxinn 110 EC (dawka 0,7 l/ha). Taka kombinacja sprawdzi się również w zbożach jarych. Kompleksowo działający zabieg na chwasty jedno- i dwuliścienne, przede wszystkim na miotłę zbożową, można wykonać, stosując razem z Fundamentum 700 WG preparat Yodo 100 OD (0,1 l/ha), zawierający jodosulfuron. Innymi opcjami są takie substancje, jak piroksysulam czy pinoksaden. Trzeba podkreślić, że zwalczanie miotły zbożowej wiosną jest trudniejsze, ponieważ na polskich polach występuje coraz więcej szczepów odpornych na niektóre herbicydy. Z tego powodu znacznie lepszym wyborem jest wykonanie zabiegów jesiennych, a potem ewentualnych poprawek wiosną.
Do zwalczania uciążliwego chabra bławatka eksperci z INNVIGO zalecają kombinację Fundamentum 700 WG z chlopyralidem, czyli środkiem Major 300 SL (0,2-0,3 l/ha). Sprawdzi się on także, jeśli na polu występują m.in. chwasty rumianowate. Natomiast jeżeli głównym problematycznym chwastem jest rozrośnięta przytulia, większa niż w fazie sześciu okółków, jako dodatek do Fundamentum 700 WG polecany jest preparat Herbistar/Galaper 200 EC (0,3-0,4 l/ha), który zawiera fluroksypyr.
Kompleksowy sposób na chwasty
– Drugim z rekomendowanych przez INNVIGO bazowych produktów do wiosennych zabiegów herbicydowych w zbożach jest Galaxo 150 WG, którego substancjami aktywnymi są florasulam, jodosulfuron metylosodowy oraz tribenuron metylowy. Preparat eliminuje szerokie spektrum chwastów dwuliściennych, a także miotłę zbożową wrażliwą na herbicydy z grupy 2 (B), czyli inhibitory enzymu ALS. Jodosulfuron metylosodowy zwalcza skutecznie również życicę trwałą, życicę wielokwiatową oraz wiechlinę roczną. Podobnie jak Fundamentum 700 WG, Galaxo 150 WG działa już w 5 stopniach C. Zalecana dawka preparatu to 180 g/ha. Przypomnę, że zawsze aplikujemy go łącznie z adiuwantem Adjusafner – radzi Marcin Bystroński.
Jeżeli na danej plantacji uciążliwym chwastem jest miotła zbożowa odporna na herbicydy ALS, sprawdzonym dodatkiem do Galaxo 150 WG jest środek zawierający chlorotoluron 500 SC, stosowany w dawce 1-1,5 l/ha. Taki zabieg powinien być wykonany właśnie do fazy końca fazy krzewienia, nie później niż w fazie strzelania w źdźbło. Inna polecana kombinacja na chwasty dwuliścienne i odporną miotłę zbożową to Galaxo 150 WG z herbicydem Fenoxinn 110 EC (0,7 l/ha).