Wśród głównych powodów, dla których warto sięgać po mleko i produkty mleczne, wymienia się zazwyczaj dużą zawartość wapnia i białka. Ale mleko ma znacznie więcej zalet. Małgorzata Ziarno, profesor SGGW zwraca uwagę, że bardzo wartościowymi składnikami są tłuszcz mleczny oraz cukry – występujące w mikroilościach oligosacharydy, będące pochodnymi laktozy, które są bardzo istotne dla organizmu ludzkiego.
Mleko jest dobrym źródłem łatwo przyswajalnego wapnia, a także białka, które zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy egzogenne. Bogate w nie są zwłaszcza białka serwatkowe, wśród których znajdują się białka odpornościowe, mogące wchodzić w interakcje z naszym układem odpornościowym na poziomie jelita grubego.
- Jest mnóstwo badań wskazujących na to, że w trakcie trawienia białek pojawiają się tzw. peptydy funkcjonalne, które mogą korzystnie oddziaływać na zdrowie człowieka – mówi Małgorzata Ziarno. - Niektóre peptydy mogą wchodzić w interakcje z nabłonkiem jelitowym, przenikać przez niego i funkcjonować w naszym organizmie, mieć fizjologiczne oddziaływane. Mogą być to np. peptydy o właściwościach obniżających ciśnienie tętnicze u osób z nadciśnieniem lub peptydy działające wyciszająco na układ nerwowy.
Jak zauważa, jest wiele publikacji, w których badane są tego typu aspekty. Nie wszystkie z nich są jednoznaczne. Nie możemy więc, ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że u każdego człowieka efekt będzie taki sam – zachodzi bowiem wiele mechanizmów, interakcji, każdy organizm ma własne, indywidualne i niepowtarzalne właściwości, cechy, zdolności na reagowanie na dane substancje.
- Jest to temat złożony, ale takie tendencje w badaniach są obserwowane – podkreśla prof. SGGW.
Dodaje, że jest też bardzo dużo publikacji dowodzących, że bardzo wartościowym składnikiem mleka jest tłuszcz mleczny.
- Jest on najlepszy spośród wszystkich tłuszczów zwierzęcych, a nawet lepszy od części tłuszczów pochodzenia roślinnego – zauważa Małgorzata Ziarno. - Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe w pewnym stężeniu, właśnie takim, które występuje w mleku, są dobroczynne, korzystnie oddziałują na nabłonek jelitowy – potrafią go bardziej uregulować, uszczelnić.
Nabłonek zostaje pokryty właściwą warstwą śluzu, chroniącą go przed uszkodzeniami, przed mikroflorą patogenną (jednocześnie posiada dobre właściwości transportu aktywnego różnych substancji). Niektórzy badacze wskazują nawet właściwości antynowotworowe krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.
- Oczywiście przez cały czas mówimy o niewielkich ilościach tych kwasów, które już mogą być dla nas istotne żywieniowo – podkreśla Małgorzata Ziarno. – To, że mają one działanie prozdrowotne, nie oznacza, że trzeba ich jeść dużo.
Dodaje, że są nawet badania sugerujące, że ze względu na te krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe dla osób z podwyższonym poziomem cholesterolu korzystniejsze jest spożywanie pełnotłustych produktów mlecznych niż produktów odtłuszczonych.
Pożytecznym składnikiem są również cukry mleczne. Zazwyczaj mówi się o jednym cukrze mlecznym – laktozie. Według przedstawicielki SGGW jest to uproszczenie, gdyż w mikroilościach w mleku znajduje się dużo substancji, które są pochodnymi laktozy – są to tzw. mleczne oligosacharydy. Dla każdego noworodka, czy to człowieka, czy zwierzęcia, mleko matki jest głównym źródłem oligosacharydów, które w młodym organizmie stymulują wzrost układu nerwowego, komórek mózgu oraz układu pokarmowego – nabłonka jelitowego.
- Oligosacharydy, pomimo tego, że jest ich mało, są dla nas fizjologicznie istotne – zauważa Małgorzata Ziarno. - Zaczynamy odkrywać ich korzystne działanie i nauczyliśmy się je separować. Pojawiają się np. odżywki dla niemowląt, do których są dodawane wyizolowane oligosacharydy.
Nie tylko pochodne laktozy są działają korzystnie na organizm ludzki, ale też i sama laktoza (pomijając osoby, które jej nie tolerują). Na etapie fermentacji pozwala otrzymywać napoje fermentowane, bo jest pożywką dla bakterii mlekowych.
Prof. SGGW zauważa również, że były też prowadzone badania dotyczące wykorzystania mleka smakowego jako napoju dla sportowców po odbytym treningu w celu dostarczenia odpowiedniej dawki energii. Okazuje się, że wypicie mleka czekoladowego (z dodatkiem kakao) dawało lepsze rezultaty niż wypicie płynu izotonicznego.
- Mleko jest płynem fizjologicznie korzystnym dla człowieka- tłumaczy. - Ma właściwe stężenie cukru, jest przyjazne dla jelit, nie obciąża ich, jeśli chodzi o wysiłek, który muszą włożyć, by przyswoić cukry oraz minerały.
Jest dużo publikacji wskazujących, że mleko i jego przetwory mają właściwości prozdrowotne. Jeśli mówimy o produktach mlecznych, to każdy z nich będzie miał trochę inne właściwości. Np. sery podpuszczkowe stanowią koncentrację białek, szczególnie kazeinowych, często też tłuszczu oraz wapnia. Mleczne napoje fermentowane mają trochę inne właściwości niż samo mleko – zawierają florę mlekową dobrze oddziaływującą na jelita. Warto zwrócić uwagę na bakterie mlekowe, ponieważ EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności) zaakceptowała oświadczenie zdrowotne dotyczące bakterii jogurtowych, mówiące o tym, że pomagają one radzić sobie z laktozą – rozkładają ją. U osób z nietolerancją laktozy, produkty zawierające te dwie bakterie pozwalają skutecznie trawić laktozę. Jeszcze inne właściwości prozdrowotne będzie miało masło stanowiące koncentrację tłuszczu
- Mleko i produkty mleczarskie maja tak duży potencjał prozdrowotny, konsumencki, gospodarczy, że nie można ich pomijać, zapominać o nich – mówi Małgorzata Ziarno.
A dlaczego warto sięgać po polskie produkty mleczne? Jak tłumaczy przedstawicielka SGGW, nasza branża mleczarska nie ustępuje niczym tej z Europy Zachodniej czy Ameryki, jeśli chodzi o stronę technologiczną. Natomiast naszym dużym atutem jest surowiec, wiemy w jakich warunkach jest produkowany i jakie kryteria muszą spełniać pasze. Możemy więc być spokojni o bezpieczeństwo finalnego produktu.
Kampania “#WspieramyPolskieMleczarstwo” realizowana przez Polską Izbę Mleka i sfinansowana z Funduszu Promocji Mleka.
e-mk; źródło: PIM