Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

UE/ Komisarz ds. handlu jedzie na rozmowy do USA; KE chwali się wzrostem importu soi

8 stycznia 2019
UE/ Komisarz ds. handlu jedzie na rozmowy do USA; KE chwali się wzrostem importu soi

Unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmstroem jedzie w tym tygodniu na rozmowy do Stanów Zjednoczonych, by przekonywać Amerykanów do złagodzenia kursu polityki handlowej wobec "28". Pomóc jej w tym mają najnowsze dane dotyczące zwiększonego eksportu soi z USA.

"Komisarz udaje się do Waszyngtonu, gdzie spotka się jutro z (przedstawicielem USA ds. handlu Robertem) Lighthizerem (...). Celem jest kontynuowanie pozytywnych działań uzgodnionych przez obu prezydentów" - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Daniel Rosario.

KE pochwaliła się najnowszymi danymi, z których wynika, że Stany Zjednoczone zwiększyły sprzedaż swojej soi do UE o 112 proc. w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Zwiększenie przez "28" importu tego warzywa było częścią uzgodnień zawartych pomiędzy szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem i prezydentem USA Donaldem Trumpem podczas ich spotkania w lipcu 2018 roku w Waszyngtonie. "Komisja spełnia swoje obietnice" - podkreślił Rosario.

Rozmowy Junckera z Trumpem zatrzymały eskalację sporu handlowego, w tym amerykańskie plany dotyczące obłożenia europejskiej produkcji motoryzacyjnej dodatkowymi cłami. Perspektywa ta cały czas zagraża jednak producentom z UE. Rzecznik KE podkreślił, że podczas wtorkowych rozmów w ramach specjalnej grupy roboczej powołanej przez Junckera i Trumpa, w skład której wchodzą zarówno Lighthizer jak i Malmstroem, będzie mowa o wszystkich kwestiach, które znalazły się we wspólnym unijno-amerykańskim oświadczeniu z lata ubiegłego roku.

Zaznaczono w nim m.in., że należy współpracować na rzecz zerowych taryf celnych, zlikwidowania barier pozataryfowych oraz zerowych dotacji na wyroby przemysłowe inne niż samochody. Strony wyraziły również chęć dążenia do zmniejszenia barier i zwiększenia handlu usługami, chemikaliami, produktami farmaceutycznymi, produktami leczniczymi, a także ziarnem soi.

Bruksela chce pokazać, że wywiązuje się ze swych zobowiązań. W poniedziałek KE poinformowała, że uruchomiła proces, by autoryzować wykorzystanie amerykańskiej soi do produkcji biopaliw w UE. "To może jeszcze bardziej rozszerzyć europejski rynek dla amerykańskiej soi" - zaznaczył rzecznik KE.

Już teraz UE importuje z USA 74,5 proc. sprowadzanej spoza Wspólnoty soi. Rok temu było to 39 proc. Na drugim miejscu pod tym względem znajduje się Brazylią z udziałem w imporcie wynoszącym 19 proc. Takie zmiany rynkowe nie są jednak wynikiem działań administracyjnych, ale konsekwencją atrakcyjności cenowej amerykańskiego ziarna.

UE importuje około 14 mln ton soi rocznie jako źródło białka dla zwierząt, w tym m.in. kurczaków, trzody chlewnej i bydła, a także do produkcji mleka. W krajach Wspólnoty praktycznie nie produkuje się soi. KE otwarcie przyznaje, że ziarno z USA jest bardzo atrakcyjne dla europejskich importerów i użytkowników dzięki konkurencyjnym cenom.

Malmstroem wiezie do USA też gorsze wiadomości. W piątek KE ogłosiła, że przyjęte przez UE w ramach działań odwetowych dodatkowe opłaty na niektóre produkty stalowe, zostaną zamienione ze środków czasowych na stałe. Mają one obowiązywać do trzech lat.

"Ten proces się toczy. Jesteśmy w trakcie konsultacji z państwami członkowskimi. Dajemy też szanse naszym partnerom w ramach Światowej Organizacji Handlu do przekazania nam swoich komentarzy w sprawie tych środków" - zaznaczył Rosario.

Wprowadzenie tych środków było reakcją na podwyższenie przez Amerykanów ceł importowych na stal i aluminium. Taryfy objęły wszystkie kraje świata z wyjątkiem Kanady i Meksyku. Początkowo UE była również z nich wyłączona, ale od 1 czerwca 2018 roku nałożone przez amerykańską administrację dodatkowe opłaty obowiązują również produkcję unijną.

Z przedstawionej w piątek przez KE informacji wynika, że jej dochodzenie wykazało, iż import produktów stalowych do UE zwiększył się znacznie po decyzji USA. Był to efekt przekierowania sprzedaży producentów spoza Europy odciętych od amerykańskiego rynku.

 

Krzysztof Strzępka (PAP)


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę