- Zdjęcie: TikTok
Włosi są już w drodze! Z dużą ilością traktorów na protest rolników 4 czerwca w Brukseli zjeżdżają rolnicy z całej Europy. We wtorek 4 czerwca tysiące europejskich rolników będzie protestować po raz ostatni przed wyboramido europarlamentu. Niezadowolenie po licznych protestach wiosną tego roku nie zostało jeszcze zażegnane. Rolnicy z całej Europy chcą to jeszcze raz wyjaśnić politykom i obywatelom. Zdrowa europejska żywność, to podstawa bytu każdego obywatela UE. Pełna ochrona unijnych producentów rolnych, rolników UE daje gwarancję bezpieczeństwa żywnościowego całej naszej wspólnoty europejskiej- podkreślają organizatorzy protestu.
W przyszłym tygodniu rozpoczną się wybory do Parlamentu Europejskiego. W Belgii wybory te zbiegają się z wyborami federalnymi i regionalnymi, które odbędą się 9 czerwca. W wielu krajach UE wybory rozpoczynają się wcześniej. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w dniach 6–9 czerwca 2024 r. we wszystkich 27 państwach UE.
Dla wielu organizacji rolniczych wtorek 4 czerwca – tuż przed wyborami – jest więc odpowiednim dniem, aby ponownie obudzić polityków i obywateli. Od czasu licznych protestów rolników na początku tego roku, nie poświęcono zbyt wiele uwagi temu najważniejszemu dla społeczności europejskiej zagadnieniu.
Tym razem demonstranci nie pojawią się w samym sercu Brukseli, w dzielnicy europejskiej, ale w porozumieniu z siłami bezpieczeństwa znaleźli miejsce pod Atomium.
Potrzebna inna polityka rolna!
Wydarzenie organizowane jest przez organizacje rolnicze z całej UE. Protestowi rolników przewodzą w szczególności FDF Belgia i Holandia, wspólnie z m.in. polskim Instytutem Gospodarki Rolnej - IGR, niemieckim Land schafft Verbindung Deutschland - LsV i włoskim Agricoltori Italiani Lombardia. Uczestniczą w nim także organizacje rolników z Rumunii, Francji, Węgier, Hiszpanii, Luksemburga i Danii. Z polski liczny udział w demonstracji i pełne poparcie dla brukselskiego protestu udzieliła m.innymi NSZZ RI Solidarność.
„Po latach protestów nadszedł punkt kulminacyjny” – mówi Bart Dickens, przewodniczący Belgijskich Sił Obrony Rolników (FDF) i jeden z inicjatorów manifestacji 4 czerwca.
„Dla wszystkich jest jasne, że Europa musi przyjąć inną politykę. Dlatego tuż przed wyborami wszyscy rolnicy z Europy zbierają się w Brukseli, aby wzmocnić nasze żądania”.Dla Barta jest to jasne: „Każdy, kto chce zmian i może wziąć dzień wolny, musi tu być. Dla nas jest to niewielki wysiłek w porównaniu z naszymi europejskimi kolegami”. Jako hodowca bydła mlecznego Bart doskonale rozumie, że do Brukseli nie jest łatwo przybyć. „Rolnik zawsze ma dużo pracy, a po miesiącach złej pogody na polu są duże opóźnienia.Ale nawet jeśli po weekendzie pogoda ma się nieco poprawić – ale nadal będzie padać – belgijscy rolnicy również powinni masowo przyjechać do Brukseli. Na przykład delegacje jadą obecnie z Włoch do Brukseli setkami traktorów.To kilkudniowa podróż, a potem także powrót.Oni również mają pracę do wykonania, ale uważają, że konieczne jest stanięcie tutaj we wtorek i umożliwienie usłyszenia ich głosu.Z Holandii przyjeżdżają różne konwoje traktorów, a z Polski do naszego kraju przyjeżdża prawie 20 autobusów.” Zadzwoń do belgijskich rolników Bart ma nadzieję, że belgijscy rolnicy zobaczą szerszą perspektywę.„Wszyscy są mile widziani na naszych protestach, niezależnie od grupy interesów, którą wspierasz i niezależnie od wyboru politycznego.Liczy się wyższy cel, czyli zapewnienie przyszłości naszemu rolnictwu...! Cieszymy się, że otrzymujemy teraz pełne wsparcie od Generalnego Syndykatu Rolników (ABS) we Flandrii. Zachęcają swoich członków do przeniesienia się do Brukseli- czytamy te informacje w belgijskim landbouwleven
Nie otrzymujemy „otwartego” wsparcia od wszystkich organizacji, ale pozwalają one wszystkim swoim członkom samodzielnie decydować, czy chcą wziąć udział. Organizatorzy wierzą i mają oczywiście nadzieję, że tak rolnicy europejscy zrobią. Ponadto wspaniałe jest, że Organizacja United Young Farmers wzywa do masowego udziału. Są zajęci organizowaniem konwojów traktorów z wielu lokalizacji.
Rzeczywiście, w przesłaniu Stowarzyszenia Młodych Rolników czytamy następujący apel: „Jeśli chodzi o prace polowe: dobrze będzie, jeśli przeschnie jeszcze jeden dzień!Żebyśmy pewnego dnia musieli pojechać masowo, każdy rolnik, przedsiębiorca i sympatyk musi nam towarzyszyć! Że jeden dzień nie zrobi różnicy, wręcz przeciwnie, gdy wrócisz do domu, pole będzie przejezdne!” Wielu rolników dojedzie do Parku Atomium również komunikacją miejską.
Dlaczego rolnicy w UE protestują?
FDF Holandia wyjaśnia w komunikacie prasowym, dlaczego przyjeżdżają do Brukseli. Ich zdaniem wraz z wprowadzeniem „Zielonego Ładu” 5 lat temu Komisja Europejska narzuciła przepisy i wymogi, które są sprzeczne z celami klimatycznymi i wymogami zrównoważonego rozwoju, a tym samym są sprzeczne z interesami obywateli UE.
Dlatego sformułowali kategoryczne żądania wobec (przyszłych) polityków UE:
• wycofanie Zielonego Ładu w jego obecnej formie. Wymogi Zielonego Ładu zwiększają koszty produkcji rolnej w Unii Europejskiej, powodują ograniczenie europejskiej produkcji rolnej i doprowadzają europejskich rolników do bankructwa.Dla wszystkich obywateli UE Zielony Ład zagraża także bezpieczeństwu żywnościowemu (tym bardziej w obliczu wojny na wschodnich granicach UE!) i bezpieczeństwu żywności.Ponadto Zielony Ład prowadzi do wylesiania lasów deszczowych, ponieważ wypierana jest niezbędna produkcja żywności.
• absolutna ochrona rynku wewnętrznego Unii Europejskiej. Zdecydowanie sprzeciwiamy się importowi produktów rolno-spożywczych do UE z regionów spoza UE, które nie spełniają naszych wysokich standardów produkcji i dobrostanu zwierząt. Jesteśmy także zdecydowanie przeciwni setkom milionów, które UE które nie spełniają naszych wysokich standardów produkcji i dobrostanu zwierząt.Stanowczo sprzeciwiamy się także setkom milionów, które UE wydaje co roku na rozszerzanie produkcji żywności poza UE: to, co nie powinno być produkowane w UE, nie powinno być spożywane w UE!
• ochrona i wsparcie europejskiego sektora hodowli i hodowli zwierząt. Nie zgadzamy się na ograniczanie żadnego sektora produkcji zwierzęcej, gdyż jej rozwój jest ważnym elementem stabilności produkcji roślinnej i bezpieczeństwa żywnościowego w Europie!Ponieważ popyt nadal istnieje, ograniczenie hodowli zwierząt w UE doprowadzi jedynie do przeniesienia produkcji żywności do mniej zrównoważonych regionów poza UE.
• Bezwzględna ochrona prawa do korzystania z własności prywatnej. Nie zgadzamy się na próby przejęcia kontroli nad naszą ziemią, plażami i morzem, z których czerpiemy korzyści.
Żądamy suwerenności członków państw UE.
Różne organizacje europejskie wymieniają kolejne wymagania:
• Więcej odchodów zwierzęcych na naszych gruntach rolnych!
• Trwała likwidacja 4% ugoru z naszych cennych gruntów rolnych!
• Przerysowanie fragmentarycznych obszarów siedlisk w celu osiągnięcia osiągalnych celów.
• Całkowite zniesienie uprawy rotacyjnej.
• Uproszczenia administracyjne.
• Ochrona naszych gruntów rolnych!
• Uczciwe ceny naszych zrównoważonych produktów.
• Precz z dekretem azotowym!
• Stop umowom o wolnym handlu, które są sprzeczne z naszymi standardami jakości i dobrostanu zwierząt! W Atomium Międzynarodowy protest rolników, który odbędzie się 4 czerwca, odbędzie się w Atomium Park (Dikkelindelaan 4, 1020 Bruksela) i rozpocznie się o godzinie 12:00.
Bez wątpienia 3 czerwca będzie obecnych wiele delegacji międzynarodowych. Oczekuje się, że weźmie w nim udział ponad 20 000 uczestników i około 3 000 ciągników.
czytaj także: Europejski Protest Rolniczy w Brukseli - 4 czerwca
oprac, e-mk,ppr.pl na podst źródło: landbouwleven.be